Wynagrodzenie za odroczenie terminu płatności jest zwolnione z VAT

Kwoty podwyższające cenę o określony procent za każdy miesiąc wydłużenia płatności po dostawie towaru nie są elementem kalkulacyjnym zapłaty z tytułu dostawy i nie zwiększają podstawy opodatkowania.

Publikacja: 07.05.2018 02:00

Wynagrodzenie za odroczenie terminu płatności jest zwolnione z VAT

Foto: Fotolia.com

Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w wyroku z 7 lutego 2018 r. (I SA/Po 1167/17).

Spółka zajmuje się sprzedażą nawozów i chemikaliów. W tym celu zawiera z kontrahentami umowy regulujące zasady i warunki realizowania dostaw, w tym terminy płatności. Podstawą do ustalenia właściwej kwoty za sprzedawany towar jest cena określona w cenniku dla 14-dniowego terminu płatności. Zgodnie z dodatkowymi warunkami zawartymi w cenniku, podana cena może być podwyższona o wskazany w cenniku procent za każdy miesiąc wydłużenia terminu płatności. Gdy kontrahent nie może uiścić płatności w wyznaczonym pierwotnie na fakturze terminie (określonym zgodnie z zasadami wynikającymi z cennika), a termin ten jeszcze nie minął, wówczas zwraca się do spółki z prośbą o jego wydłużenie. Jeżeli spółka przedłuża taki termin, to wówczas wystawia fakturę korygującą z nowym terminem płatności oraz skorygowaną podwyższoną podstawą opodatkowania z tytułu dostawy towarów zgodnie z zasadami wynikającymi z cennika obowiązującego na dzień zmiany terminu płatności.

Podatnik zwrócił się do organu podatkowego w szczególności z pytaniem dotyczącym kwestii ustalenia czy zwiększenie wynagrodzenia, które wynika z przyjętego terminu płatności, jest elementem kalkulacyjnym wynagrodzenia z tytułu dokonanej dostawy i podlega opodatkowaniu wg stawki właściwej dla sprzedawanego towaru.

Organ, przeciwnie do stanowiska podatnika, stwierdził, że zwiększenie wynagrodzenia wynikające z przyjętego terminu płatności w przypadku, gdy wynagrodzenie od odroczonej płatności należne jest za okres po zrealizowaniu dostawy, jest odrębną od dostawy towarów usługą finansową korzystającą ze zwolnienia z VAT.

Podatnik wniósł skargę na tę interpretację do WSA, jednak sąd ją oddalił. W ocenie sądu, dla celów rozliczeń VAT każde ze świadczeń należy traktować odrębnie, jeżeli mają cechy odrębnych świadczeń. Należy rozróżnić dwie sytuacje, tzn. kiedy mamy odroczony termin płatności do momentu dostawy i od momentu dostawy. W analizowanym przypadku część zwiększonej kwoty związanej z odroczonym terminem płatności jest usługą finansową, gdyż jest to kredyt kupiecki. Tę część wynagrodzenia należy więc uznać za dostawę ze stawką zwolnioną. W przeciwnym razie nastąpiłyby zakłócenia zasady równego traktowania podmiotów gospodarczych. Zasadą jest, że określone świadczenia muszą być przez wszystkich podatników opodatkowane w taki sam sposób, więc jeśli w tym przypadku mamy element kredytu kupieckiego, to musi on być opodatkowany taką stawką jaka jest przewidziana dla tego świadczenia.

Justyna Szymaszek, współpracowniczka zespołu zarządzania wiedzą podatkową firmy Deloitte

Komentarz eksperta

Paulina Sowińska, konsultantka w dziale Doradztwa Podatkowego Deloitte

Komentowany wyrok wpisuje się w utrwaloną linię interpretacyjną organów podatkowych oraz sadów administracyjnych, w tym Naczelnego Sądu Administracyjnego w analogicznych kwestiach. Czynność odraczania terminu płatności, czyli tzw. udzielanie kredytu kupieckiego, jest traktowana według ustawy o VAT jako usługa finansowa podlegająca zwolnieniu z podatku.

Takie podejście potwierdza także wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 27 października 1993 r. w sprawie Muyśen De Winters Bouw-en Aannemingsbedrijf BV a Staatssecretaris van Financien (C-281/91). W wyroku tym Trybunał orzekł, że wyrażenie „udzielenie i negocjowanie kredytu" zasadniczo jest wystarczająco szerokie, aby obejmować również kredyt udzielony przez sprzedawcę w formie odroczenia terminu płatności. W związku z tym, w ocenie Trybunału, niezależnie od tego, czy finansującym jest sprzedawca czy podmiot trzeci, odsetki płacone przez nabywcę powinny podlegać zwolnieniu z VAT. Jak wskazał Trybunał (co potwierdza także polska praktyka interpretacyjna), nie w każdym przypadku odsetki od kredytu kupieckiego będą korzystały ze zwolnienia z VAT. Zwolnienie będzie miało zastosowanie w przypadku, gdy termin płatności został odroczony do momentu następującego po powstaniu obowiązku podatkowego z tytułu dostawy lub wykonania usługi. Natomiast odsetki należne sprzedawcy od nabywcy z tytułu finansowania go do momentu dostawy towarów są elementem kalkulacyjnym należności za dostawę towaru/świadczenie usługi, nawet jeśli wynagrodzenie za odroczenie ustalone jest w umowie odrębnie.

Mając na uwadze okoliczności faktyczne sprawy, wyrok należy ocenić jako trafny, zwłaszcza, że cena za towar zmieniła się po dostawie, na podstawie pozytywnie rozpatrzonego wniosku o dalsze odroczenie płatności (o określony procent za każdy miesiąc wydłużenia płatności po dostawie towaru). W praktyce było to więc wynagrodzenie za odrębne świadczenie polegające na dalszym finansowaniu klienta.

Warto podkreślić, że ocena konsekwencji VAT umów z odroczonym terminem płatności powinna być zawsze przeprowadzana przy uwzględnieniu specyficznych uzgodnień kontraktowych. Treść umowy może mieć kluczowy wpływ na kwalifikację poszczególnych świadczeń dla celów VAT i decydować, czy w danej sytuacji podatnicy będą mieć do czynienia z jednym kompleksowym świadczeniem (np. dostawą towarów), czy z dwoma niezależnymi świadczeniami (np. dostawą towarów oraz usługą finansową). Błędna klasyfikacja przedmiotowych świadczeń może stwarzać ryzyko zarówno po stronie sprzedawcy, jak i nabywcy. Jeśli sprzedawca błędnie zaklasyfikuje czynność odraczania terminu płatności jako odrębną usługę (zwolnioną z VAT), to w razie zakwestionowania takiego podejścia przez organy podatkowe, może być zmuszony sam sfinansować VAT z tego tytułu. Z drugiej strony, błędne uznanie, że wynagrodzenie za odroczenie terminu płatności jest elementem kalkulacyjnym ceny za dostarczony towar/usługę, powoduje ryzyko zakwestionowania odliczenia VAT w tej części u nabywcy.

Podatnicy powinni więc zwrócić uwagę na regulacje umowne w tym zakresie, zwłaszcza w przypadku kontraktów opiewających na wysokie kwoty.

Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w wyroku z 7 lutego 2018 r. (I SA/Po 1167/17).

Spółka zajmuje się sprzedażą nawozów i chemikaliów. W tym celu zawiera z kontrahentami umowy regulujące zasady i warunki realizowania dostaw, w tym terminy płatności. Podstawą do ustalenia właściwej kwoty za sprzedawany towar jest cena określona w cenniku dla 14-dniowego terminu płatności. Zgodnie z dodatkowymi warunkami zawartymi w cenniku, podana cena może być podwyższona o wskazany w cenniku procent za każdy miesiąc wydłużenia terminu płatności. Gdy kontrahent nie może uiścić płatności w wyznaczonym pierwotnie na fakturze terminie (określonym zgodnie z zasadami wynikającymi z cennika), a termin ten jeszcze nie minął, wówczas zwraca się do spółki z prośbą o jego wydłużenie. Jeżeli spółka przedłuża taki termin, to wówczas wystawia fakturę korygującą z nowym terminem płatności oraz skorygowaną podwyższoną podstawą opodatkowania z tytułu dostawy towarów zgodnie z zasadami wynikającymi z cennika obowiązującego na dzień zmiany terminu płatności.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona