Czy klient firmy czekającej na rejestrację VAT może odliczyć podatek

Nowe firmy nie mogą się doczekać rejestracji VAT, a ich kontrahenci nie wiedzą, czy mają prawo odliczać podatek.

Publikacja: 20.03.2018 07:47

Czy klient firmy czekającej na rejestrację VAT może odliczyć podatek

Foto: 123RF

Ponad półtora miliona przedsiębiorców złożyło styczniowe ewidencje VAT w formie Jednolitego Pliku Kontrolnego. Fiskus wyłapuje z nich podejrzane faktury, między innymi te, które zostały wystawione przez podmioty niewpisane do rejestru VAT. Jest z tym problem, bo na wpis trzeba ciągle długo czekać.

Spójrzmy na sprawę opisaną nam przez czytelnika. Od listopada otrzymuje od innego przedsiębiorcy faktury za usługi. Odlicza z nich VAT. Po złożeniu JPK dostał ze skarbówki informację, że jego kontrahent nie jest zarejestrowany jako podatnik. Zapytał go więc, dlaczego wystawia faktury.

Przedsiębiorca odpowiedział, że zgłoszenie rejestracyjne VAT-R złożył już w listopadzie, ale urząd kilkakrotnie informował go, że procedura się przedłuża. A księgowy powiedział mu, że musi wystawiać faktury, niezależnie od tego, czy urząd już go zarejestrował czy jeszcze nie.

– Takich spraw jest dużo, bo na rejestrację trzeba czekać przynajmniej miesiąc, półtora, natomiast przedsiębiorcy muszą często od razu wykonać usługę i wystawić fakturę – potwierdza Cezary Szymaś, współwłaściciel biura rachunkowego ASCS-Consulting.

Fiskus dokładnie sprawdza

Przypomnijmy, że problemy z rejestracją VAT zaczęły się 1 stycznia 2017 r. Urzędnicy uzbrojeni w nowe przepisy, służące do walki z wyłudzeniami podatku, zaczęli podejrzliwie traktować rozpoczynających działalność gospodarczą. Dokładnie ich sprawdzają, wizytują, weryfikują dokumenty.

– Nie da się zarejestrować nowej firmy bez oględzin siedziby. Urzędnicy składają niezapowiedzianą wizytę i sprawdzają, czy przedsiębiorca faktycznie prowadzi w niej działalność – mówi Magdalena Gendek, właścicielka biura rachunkowego Tax-Bonus.

Opowiada o perypetiach właścicielki mobilnego salonu kosmetycznego. Urzędnicy sprawdzili, że w miejscu, które zgłosiła jako siedzibę firmy, nie ma specjalistycznego wyposażenia. Musiała więc składać dodatkowe oświadczenie, że wykonuje swoje usługi u klientek. Dopiero wtedy została wpisana do rejestru VAT.

– Nie ma za to szans na rejestrację osoba, która jako siedzibę wpisała tzw. wirtualne biuro – dodaje Magdalena Gendek.

Przedłużająca się rejestracja to problem nie tylko nowej firmy, ale także jej kontrahentów.

– Czy mogliśmy odliczać VAT z otrzymywanych od listopada faktur? – pyta nasz czytelnik.

Formalności nie są najważniejsze

Przypomnijmy, że w „Rzeczpospolitej" z 15 maja 2017 r. opisywaliśmy stanowisko Ministerstwa Finansów, z którego wynikało, że kontrahent nie ma prawa do odliczenia podatku z faktury otrzymanej od czekającego na rejestrację przedsiębiorcy. Potem jednak skarbówka złagodniała. 18 września 2017 r. omawialiśmy korzystną dla przedsiębiorców interpretację (nr 0113-KDIPT1-1.4012. 288.2017.2.ŻR). Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej potwierdził w niej, że nabywca może odpisać podatek, nawet jeśli sprzedawca w momencie transakcji nie był jeszcze zarejestrowany jako podatnik VAT. Skarbówka wyraźnie tylko zastrzegła – transakcja nie może służyć do wyłudzenia podatku.

Podobne wnioski można wyciągnąć z październikowej odpowiedzi resortu finansów na interpelację poselską nr 15 666.

Brak rejestracji dostawcy jako czynnego podatnika VAT nie pozbawia nabywcy prawa do odliczenia podatku naliczonego – napisał wiceminister finansów Paweł Cybulski. Jednocześnie jednak ostrzegł, że w takiej sytuacji firmy muszą weryfikować wiarygodność kontrahenta.

– Przedsiębiorca, który złożył zgłoszenie VAT-R, powinien mieć w rejestrze status „oczekuje na rejestrację VAT". To rozwiałoby część wątpliwości kontrahentów – mówi Cezary Szymaś.

Opinia

Kinga Baran, doradca podatkowy, dyrektor w spółce audytorsko-doradczej Mazars

Problemy z rejestracją VAT mają zarówno małe, jednoosobowe firmy, jak i duże zagraniczne spółki. Od momentu złożenia zgłoszenia do wpisu w rejestrze, czyli przez kilka miesięcy, znajdują się w próżni – prowadzą działalność, wykonują usługi, wystawiają faktury, ale ciągle są traktowane jak podmioty nieistniejące. A kontrahenci nie wiedzą, czy mogą odliczać VAT z otrzymanych faktur. Na szczęście w sukurs idzie orzecznictwo, zwłaszcza unijne. Wynika z niego, że prowadzący działalność przedsiębiorca powinien wystawiać faktury z VAT, nawet jeśli nie został jeszcze zarejestrowany, a jego kontrahent ma prawo do podatkowego odpisu. Oczywiście pod warunkiem, że transakcja nie miała na celu wyłudzenia podatku.

Ponad półtora miliona przedsiębiorców złożyło styczniowe ewidencje VAT w formie Jednolitego Pliku Kontrolnego. Fiskus wyłapuje z nich podejrzane faktury, między innymi te, które zostały wystawione przez podmioty niewpisane do rejestru VAT. Jest z tym problem, bo na wpis trzeba ciągle długo czekać.

Spójrzmy na sprawę opisaną nam przez czytelnika. Od listopada otrzymuje od innego przedsiębiorcy faktury za usługi. Odlicza z nich VAT. Po złożeniu JPK dostał ze skarbówki informację, że jego kontrahent nie jest zarejestrowany jako podatnik. Zapytał go więc, dlaczego wystawia faktury.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona