O tym, czy przedsiębiorca może ponownie zostać wpisany do bazy podatników VAT, zdecyduje naczelnik urzędu skarbowego. Wynika tak z odpowiedzi Ministerstwa Finansów na pytanie „Rzeczpospolitej" w sprawie, która wzbudza liczne kontrowersje. Chodzi o nowe sposoby walki z oszustami podatkowymi, jakie skarbówka zyskała od 1 stycznia. Może z urzędu wykreślić firmę z rejestru VAT, bez konieczności informowania jej o tym.
– Wykreślenie oznacza usunięcie podatnika z bazy online, która ma ułatwiać weryfikację kontrahenta, zwłaszcza przed dokonaniem zakupu – wyjaśniło w swojej odpowiedzi Ministerstwo Finansów.
– Konsekwencją wykreślenia może być upadłość biznesu. Firma, której nie ma w bazie, staje się niewiarygodna dla kontrahentów – ostrzega Dorota Pokrop, doradca podatkowy, partner w EY.
Udowodnić istnienie
Przedsiębiorcy mają wątpliwości, czy i na jakich zasadach można do rejestru wrócić. Przepisy tych wątpliwości nie wyjaśniają. Ministerstwo zaś twierdzi, że zależy to od powodu, dla którego fiskus usunął firmę z bazy. W większości przypadków nie trzeba składać ponownie zgłoszenia rejestracyjnego, ale przekonać urząd, że jego decyzja była niesłuszna. Dotyczy to m.in. firm, które skarbówka wykreśliła, gdyż uznała, że nie istnieją, nie mogła się z nimi skontaktować czy też dane w zgłoszeniu okazały się nieprawdziwe.
– Urząd przywraca zarejestrowanie podatnika, gdy udowodni, że powinien figurować w rejestrze – podkreśla resort. Nie wyjaśnia jednak, jak podatnik ma go przekonać.