Poniedziałek 26 lutego to przełomowa data dla 1,5 mln mikroprzedsiębiorców. W tym dniu upływa termin, w którym muszą po raz pierwszy złożyć JPK VAT. Ale to nie koniec nowych obowiązków. Po 1 lipca 2018 r. fiskus będzie mógł zażądać od wszystkich przedsiębiorców, w tym także mikrofirm, kolejnych informacji JPK, np. dokumentujących dane z podatkowej księgi przychodów i rozchodów czy wyciągi bankowe.

Ministerstwo Finansów prowadzi akcję informacyjną dla przedsiębiorców, by pomóc im w spełnieniu nowych wymogów. Przygotowało też wcześniej bezpłatną aplikację e-mikrofirma, która pomaga w wysyłce JPK. Jednak mimo to przedsiębiorcom trudno jest uniknąć dodatkowych kosztów. Wiele firm zainwestowało w zakup nowego sprzętu, zwłaszcza jeśli dotychczas prowadzili papierową ewidencję. Poza tym wielu przedsiębiorców kupiło specjalne programy do wysyłania JPK. To dobrze, że ministerstwo uruchomiło darmową aplikację, ale firmy wskazują, że komercyjne oprogramowanie ma szerszy zakres i umożliwia szybsze wygenerowanie danych do JPK. Warto więc, by MF przed 1 lipca br. przygotowało własny program dla najmniejszych firm. Może też pomyśleć o uldze podatkowej na wzór tej, która przysługuje przy zakupie kas fiskalnych.

W Monitorze Wolnej Przedsiębiorczości oceniamy gospodarcze działania rządu i pokazujemy bariery utrudniające funkcjonowanie firm. Dla czytelników, którzy na adres monitor@rp.pl napiszą, co ogranicza prowadzenie ich biznesu, mamy dwutygodniowy bezpłatny dostęp do e-wydania „Rzeczpospolitej".

>Więcej rp.pl/monitor