Tylko badania na zlecenie pracodawcy zwolnione z VAT

Gdy ochroniarze zgłaszają się na badania lekarskie sami, trzeba wystawić fakturę z 23-proc. VAT. Obowiązku tego nie ma, gdy na badania kieruje ich pracodawca.

Publikacja: 03.02.2016 06:59

Tylko badania na zlecenie pracodawcy zwolnione z VAT

Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Żurawski

Zwolnienie z VAT zależy od celu usługi medycznej. Zdaniem Izby Skarbowej w Łodzi cel ten jest inny, gdy na te same badania zgłasza się ochroniarz ze skierowaniem, i inny, gdy skierowania nie przyniesie.

Z pytaniem do Izby zwrócił się publiczny zakład opieki zdrowotnej, czynny podatnik VAT. Zakład wykonuje badania osób ubiegających się o wpis lub posiadających wpis na listę kwalifikowanych pracowników ochrony fizycznej. Chodzi m.in. o badania lekarskie ogólne, specjalistyczne okulistyczne i na obecność zaburzeń psychicznych oraz badania psychologiczne oceniające sprawność intelektualną i umiejętność funkcjonowania w trudnych sytuacjach.

Część osób na badania przychodzi ze skierowaniami od pracodawców, ale część takich skierowań nie posiada. Obowiązek ich przeprowadzania wynika z ustawy o ochronie osób i mienia. Na listę kwalifikowanych pracowników ochrony fizycznej można wpisać tylko osoby mające odpowiednie zdolności fizyczne i psychiczne, stwierdzone orzeczeniami lekarskim i psychologicznym, których ważność nie upłynęła.

Z tego powodu część pacjentów wysyłają na badania pracodawcy, a inni, by utrzymać uprawnienia, sami przedłużają ich ważność.

Zwolnione z VAT są z kolei, na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 18 ustawy o VAT, usługi w opiece medycznej służące profilaktyce, zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu i poprawie zdrowia, wykonywane w działalności leczniczej przez podmioty lecznicze.

Izba skarbowa uznała, że w należą do nich badania okresowe wykonywane na skierowanie pracodawcy.

– Badania te mogą przyczynić się do utrzymywania dobrego stanu zdrowia – uzasadniła.

Badań finansowanych ze środków własnych pacjenta zwolnienie nie obejmie – uznała izba. Jej zdaniem celem badań lekarskich osób ubiegających się o wpis lub posiadających wpis na listę kwalifikowanych pracowników ochrony fizycznej, zgłaszających się na badania bez skierowania od pracodawcy, jest tylko stwierdzenie istnienia bądź nieistnienia przeciwwskazań do wykonywania określonych w przepisach czynności.

Przeprowadzenie badań jest więc spowodowane chęcią wypełnienia pewnych obowiązków prawnych. W takim przypadku badania nie służą profilaktyce, zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu i poprawie zdrowia.

– Badania lekarskie wykonywane przez wnioskodawcę na rzecz osób bez skierowania od pracodawcy nie mają związku z profilaktyką, a wykonywane są w celu pozostania lub wykreślenia z listy kwalifikowanych pracowników ochrony fizycznej. Ich celem nie jest zapobieganie i wykrywanie chorób czy monitorowanie stanu zdrowia pracowników – stwierdziła Izba.

Numer interpretacji: IPTPP1/4512- 591/15-2/RG

Zwolnienie z VAT zależy od celu usługi medycznej. Zdaniem Izby Skarbowej w Łodzi cel ten jest inny, gdy na te same badania zgłasza się ochroniarz ze skierowaniem, i inny, gdy skierowania nie przyniesie.

Z pytaniem do Izby zwrócił się publiczny zakład opieki zdrowotnej, czynny podatnik VAT. Zakład wykonuje badania osób ubiegających się o wpis lub posiadających wpis na listę kwalifikowanych pracowników ochrony fizycznej. Chodzi m.in. o badania lekarskie ogólne, specjalistyczne okulistyczne i na obecność zaburzeń psychicznych oraz badania psychologiczne oceniające sprawność intelektualną i umiejętność funkcjonowania w trudnych sytuacjach.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona