Jednak należy też widzieć różnice wynikające z zestawienia obu tych norm odsyłających. W art. 300 kp mowa jest o stosowaniu (odpowiednim) kodeksu cywilnego w sprawach nieuregulowanych. W art. 5 kp wskazano z kolei, że kodeks pracy można stosować (wprost) w zakresie nieunormowanym w pragmatyce (por. uchwała SN z 8 kwietnia 2009 r., II PZP 2/09 – OSNP 2009/19-20/249).
W jednym i drugim przypadku jednak, zdaniem SN, zakres regulacji stanowi pierwszą fazę badania dopuszczalności zastosowania przepisów kodeksu pracy lub kodeksu cywilnego. Przy czym według SN stwierdzenie, że jeśli sprawa została w określonych przepisach uregulowana w danym zakresie (przedmiotowym lub podmiotowym) nie ma możliwości skorzystania z przepisów czy to kodeksu pracy czy kodeksu cywilnego nie ujawnia jednak istoty problemu. Kluczowa okazuje się odpowiedź na pytanie nie tyle czy sprawa została w jakikolwiek sposób unormowana w pragmatyce, ile czy została uregulowana w sposób pełny.
Powszechny charakter
Nie wchodząc w spory doktrynalne: czy art. 28 ustawy o pracownikach urzędów państwowych kwestie odprawy reguluje wyczerpująco czy też nie, należy zauważyć, że przepis ten (chyba jako jedyny wśród przepisów regulujących te kwestie) „zapomina o pracownikach z krótszym niż 10-letnim stażem pracy". Przyznaje on prawo do odprawy dopiero po dziesięciu latach pracy w urzędach.
Tymczasem wprowadzając do kodeksu pracy w 1996 roku (przypomnijmy ustawa o pracownikach urzędów państwowych uchwalona została w 1982 r.) przepis przyznający pracownikom prawo do odprawy emerytalno-rentowej (art. 921 kp) ustawodawca nadał temu świadczeniu charakter powszechny. Zakładał on – co przypomniał SN w wyroku z 6 maja 2003 r. (I PK 223/02, MoPr 2004 nr 3, str. 10) – że każdy pracownik, który przestaje być pracownikiem w związku z tym, że przechodzi na emeryturę lub rentę, przynajmniej raz w życiu powinien otrzymać odprawę z tego tytułu. Pozbawienie pracownika powyższego świadczenia mogłoby nastąpić w razie zaistnienia przeszkody określonej wyraźnie w przepisach prawa pracy. Odprawa jest, bowiem świadczeniem, które podlega takim regułom, jak inne uprawnienia płacowe pracownika.
Ważne!
W kodeksie pracy ustanowiony został minimalny standard uprawnień płacowych pracownika z tytułu rozwiązania stosunku pracy w związku z przejściem na emeryturę lub rentę. W układach zbiorowych pracy i regulaminach wynagradzania zasady nabywania prawa do tego świadczenia i ustalania jego wysokości mogą być jednak ukształtowane korzystniej dla pracowników. Podobnie jak w pragmatykach zawodowych.
Powszechny charakter kodeksowej odprawy emerytalno-rentowej podkreślił też Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 29 czerwca 2010 r. (I PK 33/10, OSNAPiUS 2011 nr 23-24, poz. 293). Stwierdził w nim, że skoro pracownik żądał wypłaty odprawy emerytalnej, to uznanie, że nie przysługuje ona na podstawie układu zbiorowego, nie zwalnia od oceny zasadności tego żądania w świetle powszechnie obowiązującej regulacji tego świadczenia, zawartej w art. 921 § 1 kp. Należy uznać, że w przypadku, gdy żądanie zasądzenia świadczenia uregulowanego w układzie zbiorowym pracy okaże się nieuzasadnione, sąd obowiązany jest ocenić jego zasadność w świetle unormowania tego świadczenia w przepisach powszechnie obowiązujących. A zatem, odchodzący na emeryturę pracownik urzędu państwowego, który nie może pochwalić się przynajmniej 10-letnim okresem pracy w urzędach (co oznacza, że odprawa emerytalna na podstawie ustawy pragmatycznej mu nie przysługuje) liczyć może przynajmniej na jej wypłacanie na podstawie art. 921 kodeksu pracy.