Skargę do Trybunału wniósł mieszkaniec Jadwigowa, który - wydelegowany przez mieszkańców swojej miejscowości - podjął interwencję u starosty powiatowego w Tomaszowie Mazowieckim w sprawie zarzutów nieprawidłowego rozporządzania środkami publicznymi przez sołtysa Jadwigowa.
We wniosku skierowanym do starosty skarżący wskazywał, że środki były wydawane arbitralnie. Wniosek został skierowany w przededniu wyborów samorządowych, w których kandydował zarówno skarżący, jak i dotychczasowy sołtys.
Na podstawie wniosku sołtys, na podstawie art. 24 k.c., wniósł do sądu okręgowego powództwo o naruszenie jego dóbr osobistych, a sąd rozstrzygnął je korzystnie: skarżący musiał opublikować przeprosiny w lokalnej gazecie i przekazać 4 tys. na cele charytatywne. Przed Trybunałem skarżący zarzucił, iż w ten sposób naruszono jego wolność wyrażania opinii, chronioną w art. 10 Konwencji o prawach człowieka.
Trybunał zgodził się ze skarżącym i potwierdził naruszenie art. 10 Konwencji.
Trybunał przypomniał, że każde ograniczenie praw podstawowych musi być niezbędne w demokratycznym społeczeństwie oraz proporcjonalne do realizowanego, uprawnionego celu. Władze muszą zachować sprawiedliwą równowagę pomiędzy interesami i prawami stron, a w przypadku debaty społecznej dotyczącej spraw publicznych margines uznania państwa jest bardzo wąski.