Reforma emerytalna to główny warunek do odblokowania pomocy Międzynarodowego Funduszu Walutowego. We wtorek wieczorem Rada Najwyższa Ukrainy przegłosowała przygotowany przez rząd projekt reformy. Dziś wynik głosowania skomentował premier Wołodymyr Hrojsman.
- Nie rozumiem tych, którzy głosowali przeciwko; natomiast rozumiem tych 288 deputowanych, którzy opowiedzieli się za. Jak spojrzą w twarz ludziom, ci którzy mając możliwość poprawy warunków życia obywateli, nie mogli tego zrobić, pokazując tym samym swój prymitywizm i niemożność podejmowania decyzji państwowych - nie przebierał w słowach premier cytowany przez agencję Unian.
Przeciw reformie opowiedziało się 8 deputowanych, 23 wstrzymało od głosu, a 27 w ogóle nie zagłosowało. Za było 288 parlamentarzystów. Aby reforma stała się faktem potrzeba było 226 głosów.
Nowe prawo ma poprawić dramatycznie trudną sytuację 9 mln najbiedniejszych emerytów. Od 1 października ich świadczenia zostaną podniesione o kwoty od 200 hrywien do 1000 hrywien.
Minimalna emerytura wzrosła o 140 hrywien i wynosi 1452 hrywny, co odpowiada dziś 200 zł.