Dwie składki, ale odszkodowanie tylko jedno

Wykupienie polisy mieszkaniowej w kilku towarzystwach nie ma sensu.

Aktualizacja: 28.08.2016 07:09 Publikacja: 27.08.2016 15:30

Ewentualne odszkodowanie za zniszczenie domu nie może przekroczyć wartości strat.

Ewentualne odszkodowanie za zniszczenie domu nie może przekroczyć wartości strat.

Foto: materiały prasowe

Ubezpieczamy dom, samochód, kupujemy polisę turystyczną, ubezpieczenie NNW i polisę na życie. Jednocześnie mamy grupowe ubezpieczenie w pracy oraz oddzielne dołączone przez bank do karty kredytowej. Niejednokrotnie zdarza się, że polisy te dotyczą tego samego rodzaju ryzyka. Mamy więc takie same ubezpieczenie w różnych firmach. Nie zawsze jest to opłacalne.

To czy ubezpieczony w takim samym zakresie i na taki sam okres będzie mógł zgłosić się po kilka odszkodowań, zależy od tego, czy chodzi o ubezpieczenie majątkowe (np. polisy mieszkaniowe, autocasco, ubezpieczenie OC z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej lub posiadanego mienia), czy o ubezpieczenie osobowe (polisa na życie, ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków; patrz ramka).

Na szkodzie się nie wzbogacisz

Kodeks cywilny stanowi, że – o ile nie umówiono się inaczej – suma pieniężna wypłacona przez ubezpieczyciela nie może być wyższa od poniesionej szkody. Jeśli więc mamy polisę mieszkaniową zabezpieczającą spłatę kredytu, nie łudźmy się, że wykupując kolejną zapewnimy sobie w razie szkody wyższe odszkodowanie.

– Jeśli dany przedmiot będzie ubezpieczony od tego samego rodzaju ryzyka w dwóch towarzystwach na sumy, które łącznie przewyższają jego wartość, poszkodowany nie może liczyć na dwa odszkodowania o łącznej wysokości przekraczającej wartość szkody – tłumaczy Bartłomiej Behnke z multiagencji ubezpieczeniowej Superpolisa.

Wyjątki potwierdzające regułę

– Co prawda kodeks cywilny przewiduje, że można się umówić na odszkodowanie przewyższające szkodę, jednak w praktyce takie rozwiązania są stosowane rzadko. Dominuje zasada, że ubezpieczenie nie może być źródłem zysku lub wzbogacenia się ubezpieczonego – wyjaśnia Agnieszka Rosa z PZU.

Odszkodowanie przewyższające wartość szkody może zostać ustalone na przykład wtedy, gdy towarzystwo zobowiązuje się wypłacić kwotę odpowiadającą wartości odtworzeniowej zniszczonego budynku. Nie może natomiast dojść do takiej sytuacji wówczas, gdy dom wart 500 tys. zł ubezpieczymy w dwóch towarzystwach w sumie na 800 tys. zł.

Osoba ubezpieczona w kilku firmach nie może żądać odszkodowania majątkowego, którego łączna wartość powodowałaby wzbogacenie się. Zatem jeśli na przykład wartość mieszkania wynosi 300 tys. zł i wykupiliśmy w dwóch towarzystwach polisy z sumami ubezpieczenia po 300 tys. zł każda, to po szkodzie całkowitej (zupełne zniszczenie mieszkania) otrzymamy łącznie 300 tys. zł, a nie 600 tys. zł.

Podzielona odpowiedzialność

Gdy ubezpieczony ma kilka polis obejmujących ten sam rodzaj ryzyka, odpowiedzialność każdego ubezpieczyciela jest ustalana na podstawie stosunku sumy ubezpieczenia w danej polisie do sumy wszystkich polis. Na przykład jeśli ktoś ma rzecz o wartości 50 tys. zł i trzy polisy z sumami ubezpieczenia: 20 tys. zł (ubezpieczyciel A), 30 tys. zł (ubezpieczyciel B), 50 tys. zł (ubezpieczyciel C), to po szkodzie całkowitej wynoszącej 50 tys. zł otrzyma od towarzystwa A – 10 tys. zł, od ubezpieczyciela B – 15 tys. zł, a od firmy C – 25 tys. zł.

Zgłaszając szkodę powinniśmy przekazać informację o ewentualnym wielokrotnym ubezpieczeniu wszystkim zainteresowanym towarzystwom.

Ubezpieczanie samochodu czy mieszkania w kilku firmach ubezpieczeniowych na łączną sumę przewyższającą ich wartość nie ma więc sensu. Gdy dojdzie do szkody wysokość odszkodowania (nawet jeśli będzie wypłacane z kilku umów zawartych w różnych towarzystwach) nie przekroczy wartości poniesionej straty. A kupując kilka równoległych polis będziemy musieli zapłacić kilka składek.

Kiedy świadczenia się sumują

Kwestia wielokrotnego ubezpieczenia wygląda zupełnie inaczej w przypadku ubezpieczeń osobowych, czyli polis na życie oraz polis NNW. Posiadacze takich ubezpieczeń mogą otrzymać świadczenie od dowolnej liczby towarzystw ubezpieczeniowych. Wynika to ze specyficznego charakteru szkód osobowych, które trudno obiektywnie wycenić.

Wysokość odszkodowania z powodu urazu ciała, uszczerbku na zdrowiu, śmierci, itp. jest z góry przewidziana w umowie. Jeżeli ktoś ma kilka ubezpieczeń, to w razie szkody przysługują mu odszkodowania w umówionej wysokości z każdej firmy, z którą zawarł umowę.

Biorąc to pod uwagę, posiadanie dwóch lub więcej ubezpieczeń NNW czy na życie jest opłacalne, gdyż w razie szkody możliwe będzie skorzystanie z każdej polisy i ubieganie się o kilka świadczeń jednocześnie.

Świadczenie z polisy NNW czy na życie należy się niezależnie od odszkodowania otrzymanego z ubezpieczenia majątkowego. Na przykład jeśli ucierpimy w wypadku komunikacyjnym, to niezależnie od roszczeń z OC sprawcy zdarzenia, możemy się ubiegać także o odszkodowanie: z NNW kierowcy, z indywidualnego ubezpieczenia na życie oraz z grupowego ubezpieczenia na życie zawartego przez pracodawcę.

Ubezpieczamy dom, samochód, kupujemy polisę turystyczną, ubezpieczenie NNW i polisę na życie. Jednocześnie mamy grupowe ubezpieczenie w pracy oraz oddzielne dołączone przez bank do karty kredytowej. Niejednokrotnie zdarza się, że polisy te dotyczą tego samego rodzaju ryzyka. Mamy więc takie same ubezpieczenie w różnych firmach. Nie zawsze jest to opłacalne.

To czy ubezpieczony w takim samym zakresie i na taki sam okres będzie mógł zgłosić się po kilka odszkodowań, zależy od tego, czy chodzi o ubezpieczenie majątkowe (np. polisy mieszkaniowe, autocasco, ubezpieczenie OC z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej lub posiadanego mienia), czy o ubezpieczenie osobowe (polisa na życie, ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków; patrz ramka).

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko
Ekonomia
Wierzyciel zlicytuje maszynę Janusza Palikota i odzyska pieniądze
Ekonomia
Polska gospodarka potrzebuje nowych silników wzrostu. Rynek kapitałowy, z GPW na czele, ma do odegrania kluczową rolę w ich uruchomieniu