Koniec wojny cenowej na polskim niebie

Nie tanieją już bilety lotnicze. Średnia cena nie zmieniła się od 2016 r. – wynika z analizy czeskiego internetowego biura podróży Kiwi.com.

Aktualizacja: 01.06.2017 20:08 Publikacja: 01.06.2017 19:34

Koniec wojny cenowej na polskim niebie

Foto: 123RF

Czesi sprawdzili ceny ponad miliona biletów lotniczych w 80 krajach świata na podróże tego samego dnia. Jak wynika z ich analizy, taryfy w naszym kraju są nadal dość niskie, a Polska ze średnią ceną 10,32 euro za każde przeleciane 100 km plasuje się na 15. miejscu w tym rankingu cenowym.

Średnia cena wszystkich oferowanych lotów, w tym także czarterowych długodystansowych obniża tę stawkę do 7,13 euro za każde 100 km. To przede wszystkim zasługa dwóch niskokosztowych przewoźników – Ryanaira i Wizz Aira, do których należy blisko połowa rynku w naszym kraju i LOT ostro konkurującego z nimi na trasach europejskich.

Tania Malezja, droga Belgia

Najtaniej na świecie – średnia cena za 100 km lotu – jest w Malezji, gdzie za taki odcinek płaci się jedynie 3,84 euro. Najdrożej lata się z Belgii, choć tam zawyża ceny Bruksela, gdzie przeważają drogie podróże biznesowe. W Belgii średnia cena biletu tak w liniach niskokosztowych, jak i tradycyjnych, to ponad 50 euro za każde przeleciane 100 km.

Z taryf na świecie szokująco wysoka wydaje się zanotowana w Chile, gdzie za każde 100 km przeleciane na połączeniach wewnętrznych trzeba zapłacić równowartość 137,7 euro.

Czy ceny biletów nadal będą szły w górę ? W Europie raczej nie, bo będzie je hamowała dalsza ekspansja Ryanaira, który nawet obniżając taryfy zarabia z roku na rok więcej, bo dzięki niskim cenom rośnie wypełnienie samolotów. Na ten rok Irlandczycy zapowiadają spadek cen średnio o 8 proc. I zapewne będzie to odczuwalne zwłaszcza na rynkach, o które zaczął ostro walczyć – w Niemczech, gdzie już doszło do starcia z Lufthansą we Frankfurcie, oraz we Włoszech. Prezes linii, Michael O'Leary nie ukrywa, że wykorzystuje trudną sytuację na swoich najważniejszych europejskich rynkach, gdzie linie tradycyjne albo tak jak LOT wychodzą z restrukturyzacji, albo stoją na skraju bankructwa – jak jest to w przypadku Alitalii we Włoszech, Air Berlin w Niemczech i Tarom w Rumunii. – Wszędzie tam będziemy szukali nowych możliwości – zapowiada Michael O'Leary.

Czeskie biuro Kiwi.com porównywało jednak jedynie same koszty przelotu, a nie podróży, w którą np. trzeba wziąć walizkę, za co w Ryanairze czy Wizz Airze trzeba już dopłacić. Taryfy Simple i podobne mają także linie tradycyjne, a pasażer może przewieźć jedynie bagaż podręczny. W liniach niskokosztowych, ale coraz częściej także i w tradycyjnych, trzeba także zapłacić, jeśli na pokładzie chcielibyśmy coś zjeść z oferowanego tam menu. Płaci się np w LOT, Austrian Airlines, SAS, od niedawna także w British Airways.

Irlandzka ofensywa czarterowa

Fakt, że ceny biletów w Polsce nie spadają, nie oznacza, że nadal nie można polecieć bardzo tanio. W nocy z 1 na 2 czerwca skończyła się promocja w Ryanairze, w której można było polecieć po Europie płacąc 39 złotych. Przelot na trasie Warszawa–Sztokholm–Warszawa kosztował w ostatni czwartek 78 złotych. Wydatek 161 złotych, to cena biletu LOT do kilku miast europejskich z ostatniej „szalonej środy" . Do Lizbony można polecieć z Katowic za 229 złotych (Rainbow Tours). Tyle samo zapłacimy za przelot, również z Rainbow, z Warszawy do Olbii na Sardynii.

W Polsce szykuje się także obniżka cen przelotów czarterowych. Od przyszłego roku ruszy Ryanair Sun. Nasz kraj będzie miejscem startu tej linii ze zbazowanymi pięcioma samolotami. Latem 2019 r. ich liczba ma wzrosnąć do 15. – Irlandczycy już wszędzie dają popalić konkurencji, a linie tradycyjne wkrótce nie będą miały dokąd uciekać. Ale dzięki temu na możemy latać tak tanio – uważa Jontahan Weber, analityk z londyńskiego biura CAPA Centrum for Aviation. Sam O'Leary nie ukywa, że Ryanair ucieka do Europy kontynentalnej, bo chce być gotowy na Brexit.

Czesi sprawdzili ceny ponad miliona biletów lotniczych w 80 krajach świata na podróże tego samego dnia. Jak wynika z ich analizy, taryfy w naszym kraju są nadal dość niskie, a Polska ze średnią ceną 10,32 euro za każde przeleciane 100 km plasuje się na 15. miejscu w tym rankingu cenowym.

Średnia cena wszystkich oferowanych lotów, w tym także czarterowych długodystansowych obniża tę stawkę do 7,13 euro za każde 100 km. To przede wszystkim zasługa dwóch niskokosztowych przewoźników – Ryanaira i Wizz Aira, do których należy blisko połowa rynku w naszym kraju i LOT ostro konkurującego z nimi na trasach europejskich.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Transport
Branża lotnicza rozpala emocje. Temat kampanii wyborczych w całej Europie
Transport
Katastrofa w Baltimore. Zerwane łańcuchy dostaw, koncerny liczą straty
Transport
Nowy zarząd Portu Gdańsk. Wiceprezes z dyplomem Collegium Humanum
Transport
Spore różnice wartości inwestycji w branżach
Transport
Taksówkarze chcą lepiej zarabiać. Będzie strajk w Warszawie