Transport Morski: Rekordy przypłyną na polskie wybrzeże

Rozwój portów wpływa na zwiększenie eksportu i importu, co wspiera wzrost gospodarczy.

Aktualizacja: 24.07.2017 21:51 Publikacja: 24.07.2017 20:52

Transport Morski: Rekordy przypłyną na polskie wybrzeże

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Ten rok przyniesie kolejne rekordy w polskich portach. Rosną przeładunki, a realizowane projekty dla obsługi coraz większych statków mają się przekładać na dalszy wzrost obrotów towarowych w przyszłości. To dobry sygnał dla gospodarki: porty jako okna na świat nie tylko zwiększają wymianę handlową, ale też tworzą nowe miejsca pracy, stymulują rozwój transportu, przyciągają inwestycje. – Na przykładzie Rotterdamu lub Hamburga widać, jak duże znaczenie ma wzrost roli portów dla rozwoju gospodarczego Holandii czy Niemiec. Nie ma powodu, aby w Polsce miało być inaczej – uważa Paweł Tynel, partner w globalnej firmie doradczej EY.

Kontenery i drobnica

Przez port w Gdańsku od stycznia do lipca przeszło 18,6 mln ton towarów. To o 3,6 proc. więcej niż rok temu. W czerwcu przeładunki przekroczyły 3,6 mln ton, co daje najlepszy miesięczny wynik w historii portu, mającego 13-procentowy udział (w 2016 r.) w obsłudze ładunków polskiego handlu zagranicznego. Według Łukasza Greinke, prezesa portu, na tegoroczny rekord zapracowały m.in. przeładunki kontenerów, drobnicy i paliw. – Ten trend utrzyma się do końca roku, a najprawdopodobniej również w następnych latach – zakłada Greinke.

Przez port przechodzi m.in. więcej wyrobów stalowych i samochodów. Tych ostatnich przybyło dzięki kontraktom na dystrybucję aut Hyundaia i Nissana. Przez trzy lata z Gdańska wysyłanych będzie po ok. 50 tys. hyundaiów z fabryki w Czechach. Z kolei od kwietnia port przyjmuje nissany z Japonii, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii, przeznaczone na rynki Europy Środkowo-Wschodniej.

W zespole portowym Szczecin-Świnoujście tegoroczne przeładunki wzrosły o 7 proc., do 12,5 mln ton. To zasługa rudy (dzięki zwiększonej produkcji stali w Polsce i Czechach) oraz ropy (wzrost o 90 proc., do prawie 1,8 mln ton), a także kontenerów i drobnicy.

Według prognoz zarządu portu druga połowa roku przyniesie dalsze zwyżki obrotów. – Spółka przewiduje, że ten rok zamknie wynikiem przekraczającym 25 mln ton obsłużonych towarów – mówi Monika Woźniak-Lewandowska, rzecznik spółki Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.

Wyniki poprawia także port w Gdyni. Od stycznia do czerwca przeładunki sięgnęły 10,3 mln ton i wzrosły w porównaniu z ub. rokiem o 7,5 proc. Więcej było drobnicy, drewna oraz ropy i przetworów naftowych. Gorzej z kontenerami – te podbiera przyjmujący większe statki gdański terminal DCT, w którym w ub. roku oddano nabrzeże zwiększające możliwości przeładunkowe do 3 mln kontenerów rocznie. Za to Gdynia powinna utrzymać pozycję lidera w obsłudze ruchu turystycznego: w ub. roku zacumowało tam 50 wycieczkowców z przeszło 80 tys. pasażerów.

Czas inwestycji

Dla dalszego zwiększania obrotów w portach kluczowe znaczenie będą mieć inwestycje w rozwój. W przypadku Gdyni aspirującej do miana drugiego w Polsce portu głębokowodnego najważniejsza będzie poprawa dostępu. Polepszy go pogłębienie akwenów wewnętrznych oraz przebudowa nabrzeży, a także pogłębienie i poszerzenie toru podejściowego. – Umożliwi to przyjmowanie największych statków i pełniejsze wykorzystanie potencjału terminali kontenerowych – powiedział „Rzeczpospolitej" Adam Meller, prezes zarządu Morskiego Portu Gdynia.

Inwestycje rozkręca także Gdańsk, który w listopadzie ub. roku zapewnił sobie unijne wsparcie na poprawę infrastruktury. Pierwszym etapem ma być rozbudowa i modernizacja sieci dróg i torów kolejowych na terenie Portu Zewnętrznego. Będzie kosztować 28,7 mln euro, z czego 24,4 mln euro sfinansuje UE. Natomiast ok. 1 mld euro inwestują w powiększenie zdolności przeładunkowycyh porty w Szczecinie i Świnoujściu. Z kolei Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej ma w planach budowę kontenerowego w Świnoujściu. Kosztowałby 2 mld zł.

Opinia

Jacek Warchoł, menedżer w dziale usług doradczych w KPMG w Polsce

Rozwój portów morskich ma wpływ na tworzenie międzynarodowych łańcuchów logistycznych, które wspierają wzrost eksportu oraz importu, a w konsekwencji poprawę PKB Polski. Pamiętajmy, że rozbudowa portu wymusza rozwój infrastruktury logistycznej w postaci parków magazynowych, terminali kolejowych, samochodowych czy dróg ekspresowych. Z kolei lepsza infrastruktura pozwala na rozwój transportu intermodalnego, który jest bardziej konkurencyjny, bo kontenery można transportować z portu koleją. Ważnym czynnikiem jest również wzrost różnego rodzaju usług portowych oraz produkcyjnych zlokalizowanych w pobliżu portów.

Ten rok przyniesie kolejne rekordy w polskich portach. Rosną przeładunki, a realizowane projekty dla obsługi coraz większych statków mają się przekładać na dalszy wzrost obrotów towarowych w przyszłości. To dobry sygnał dla gospodarki: porty jako okna na świat nie tylko zwiększają wymianę handlową, ale też tworzą nowe miejsca pracy, stymulują rozwój transportu, przyciągają inwestycje. – Na przykładzie Rotterdamu lub Hamburga widać, jak duże znaczenie ma wzrost roli portów dla rozwoju gospodarczego Holandii czy Niemiec. Nie ma powodu, aby w Polsce miało być inaczej – uważa Paweł Tynel, partner w globalnej firmie doradczej EY.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Transport
Katastrofa w Baltimore. Zerwane łańcuchy dostaw, koncerny liczą straty
Transport
Nowy zarząd Portu Gdańsk. Wiceprezes z dyplomem Collegium Humanum
Transport
Spore różnice wartości inwestycji w branżach
Transport
Taksówkarze chcą lepiej zarabiać. Będzie strajk w Warszawie
Transport
Trzęsienie ziemi w Boeingu. Odchodzą dwaj prezesi