US Open: Czterech liderów i klapa

Po drugiej rundzie golfowego turnieju US Open liderów jest czterech, za nimi też duży tłok, ale odpadła pierwsza trójka rankingu światowego: Dustin Johnson, Rory McIlroy i Jason Day

Aktualizacja: 17.06.2017 19:30 Publikacja: 17.06.2017 19:12

US Open: Czterech liderów i klapa

Foto: AFP

Pole Erin Hills pokazało, że pomimo 7 kilometrów długości i wysokich traw wszędzie dookoła, może być dla niektórych łaskawe. Umiarkowane podmuchy, zmiękczone deszczem fairwaye i greeny pomagały osiągać dobre rezultaty.

Wielu golfistów grało więc poniżej normy pola (par 72) co jest zwykle sprawą rzadką, zwłaszcza w turnieju wielkoszlemowym. Na pierwszej stronie tablicy wyników było zatem czerwono (takim kolorem zwyczajowo zaznacza się rezultaty poniżej par).

Na samej górze pojawiły się nazwiska dwóch Anglików i dwóch Amerykanów. Liderami są Paul Casey (runda 71), Tommy Fleetwood (70), Brian Harman (70) i Brooks Koepka (70). Największe wrażenie zrobił chyba Casey, bo na dołku nr 14 (par 5) zaliczył trzy uderzenia powyżej normy (triple bogey), a i tak jest wśród najlepszych – przede wszystkim dzięki ładnej serii pięciu birdie (jeden poniżej par) po kolei.

– Nie każdego dnia cieszysz się rundą golfa z wynikiem 8 na karcie, ale ja jestem szczęśliwy. Tak, miałem dzień, który smakował jak jazda kolejką górską – mówił Anglik.

Za czwórką liderów jest trójka z wynikiem -6 (138 uderzeń), w niej pozostał lider po pierwszej rundzie – Rickie Fowler. Dwa uderzenia do prowadzących traci piątka, w niej też widać interesujących golfistów: niedawnego zwycięzcę The Players, prestiżowego turnieju PGA Tour na polu TPC Sawgras, 21-letniego Koreańczyka Si Woo Kima, jest tam debiutant Xander Schauffele, rutyniarz Brandt Snedeker, najlepszy z Japończyków, nr 4 na świecie Hideki Matsuyama (zagrał świetną rundę 65) oraz najlepszy z amatorów, Cameron Champ.

Amatorów jest w tegorocznym US Open czternastu. Champ ma 22 lata, był świetnym juniorem, obecnie studiuje na uczelni w Teksasie, dostał się do 117. US Open po dogrywce w kwalifikacjach regionalnych w Kaliforni. Wyróżnia go jeszcze to, że zdecydowanie prowadzi po dwóch rundach pod względem długości uderzeń driverem. Ma średnią prawie 350 jardów (320 m), wyprzedza drugiego w tym rankingo o 15 jardów.

W sumie, aż 46 golfistów osiągnęło w drugiej rundzie wynik poniżej par (w pierwszej było ich 44), do rekordu US Open (47) zabrakło niewiele. Cięcie stawki 156 graczy nastąpiło na poziomie +1 (145 uderzeń), do rund finałowych zakwalifikowało się 68 osób.

Chociaż tak licznie padały dobre wynki, to trzech najlepszych golfistów świata odpadło – to pierwsze spore zaskoczenie turnieju. Obrońca tytułu i nr 1 rankingu Dustin Johnson miał rundy 75 i 73 (+4), nr 2 Rory McIlroy 78 i 71 (+5), nr 3 Jason Day nawet +9 (79 i 75). Pierwszy raz od 1986 roku najlepsza trójka świata odpadła tak wcześnie w turnieju wielkoszlemowym.

Do końca turnieju zostało jeszcze 36 dołków (o ile nie będzie dogrywki). Na razie warunki rywalizacji określa matka natura. Prognozy mówią o nocnych opadach deszczu i groźbach burz w dzień, co oznacza, że raczej będzie mokro, a jeśli tak, to piłki nie będą uciekać z greenów i fairwayów, gra będzie wolna, ale łatwiejsza. Jeśli zaś wyjdzie słońce, to Erin Hills znów będzie polem groźnym dla większości grających.

– Jeśli będzie mokro, będziemy grać bardziej agresywnie i padnie z tysiąc birdie, nasza gra zamieni się w strzałki. Ale i tak sądzę, że druga połowa turnieju będzie znacznie trudniejsza, zaczną się nerwy, stresy, podniecenie jak podczas walk psów. Po prostu zacznie się prawdziwy US Open – rzekł Brandt Snedeker, golfista doświadczony.

> Erin (Wisconsin). 117. US Open (12 mln dol.) – po II rundzie: T1. P. Casey (Anglia) -7 (66+71) 137; T1. B. Harman (USA) -7 (67+70) 137; T1. T. Fleetwood (Anglia) -7 (67+70) 137; T1. B. Koepka (USA) -7 (67+70) 137; T5. R. Fowler (USA) -7 (65+73) 138; T5. J. Lovemark (USA) -6 (69+69) 138; T5. J. B. Holmes (USA) -6 (69+69) 138; T8. S. W. Kim (Korea Płd.) -5 (69+70) 139; T8. X. Schauffele (USA) -5 (66+73) 139; T8. C. Champ (a) (USA) -5 (70+69) 139; T8. B. Snedeker (USA) -5 (70+69) 139; T8. H. Matsuyama (Japonia) -5 (74+65) 139.

Pole Erin Hills pokazało, że pomimo 7 kilometrów długości i wysokich traw wszędzie dookoła, może być dla niektórych łaskawe. Umiarkowane podmuchy, zmiękczone deszczem fairwaye i greeny pomagały osiągać dobre rezultaty.

Wielu golfistów grało więc poniżej normy pola (par 72) co jest zwykle sprawą rzadką, zwłaszcza w turnieju wielkoszlemowym. Na pierwszej stronie tablicy wyników było zatem czerwono (takim kolorem zwyczajowo zaznacza się rezultaty poniżej par).

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Tenis
Tenis w Miami. Danielle Collins odchodzi jak mistrzyni
Tenis
Miami Open. Wygrała z Igą Świątek, pokonała Jessikę Pegulę
Tenis
Hubert Hurkacz też pożegnał się z turniejem w Miami
Tenis
Miami Open. Iga Świątek nie wygra Sunshine Double
Tenis
Hubert Hurkacz wygrał drugi trzysetowy mecz w Miami