Rene Magritte: Artysta, który lubił kolana i długie włosy kobiet

Dzięki autorowi surrealistycznych, prowokujących obrazów, melonik stał się jednym z symboli XX-wiecznego malarstwa.

Publikacja: 07.01.2017 17:00

Rene Magritte: Artysta, który lubił kolana i długie włosy kobiet

Foto: Lothar Wolleh [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) or CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/)], via Wikimedia Commons

Rene Magritte pokazał, że świat nie jest takim, jakim się wydaje, co przypadło do gustu i nam tak bardzo, że jego prace kupowane są obecnie za miliony funtów.

Nie lubił, gdy interpretowano jego prace, ale sam opowiadał o nich chętnie – i przyjaciołom i mediom.

– Nie znoszę rezygnacji, cierpliwości, zawodowego bohaterstwa i obowiązujących szlachetnych uczuć – deklarował Magritte i dodawał: – Nie cierpię sztuki dekoratywnej, folkloru, reklam i pijaków.

Lecz jako człowiek pełen sprzeczności uzupełniał także: – Lubię przewrotny humor, piegi, kolana i długie włosy kobiet, spontaniczny śmiech dzieci. Tęsknię za żywą miłością, tym, co niemożliwe i dwuznaczne. Boję się poznać, gdzie są moje granice.

24 lata mieszkał z żoną, która była jego pierwszą miłością, na cichym przedmieściu Brukseli. Tam namalował 800 obrazów – w niewielkiej przestrzeni, o której trudno powiedzieć, że spełniała wyobrażenie o profesjonalnej pracowni. Zachowały się jeszcze tubki z zaschniętymi farbami i pędzle, którymi malował. Choć jego obrazy nie są biograficzne, to na wielu z nich znajdują się fragmenty jego mieszkania. Ubierał się jak bankier. Aż do śmierci malował w garniturze i krawacie. Prowadził uporządkowane życie, po malowaniu jechał tramwajem zawsze do tego samego miejsca, by grać w szachy. I pił wówczas jedną tylko kawę. W domu Magrittów zawsze był pies szpic – jednego z nich malarz kazał po śmierci wypchać – leży teraz na łóżku…

Rene Magritte urodził się jako najstarszy z trzech braci w 1898 roku w rodzinie zamożnego handlowca i nieszczęśliwej zajmującej się domem modystki, która popełniła samobójstwo, gdy Rene miał 13 lat. Choć jako dorosły człowiek zaprzeczał, jakoby zdarzenie to zdeterminowało jego życie - to niektóre jego obrazy zaprzeczają owym słowom… Studia na ASP w Brukseli go rozczarowały, sam szukał swojej drogi. W 1927 roku miał pierwszą indywidualną wystawę, na której pokazanych zostało 61 jego prac. Początkowo krytycy ich wcale nie doceniali. W poszukiwaniu akceptacji przeniósł się do Paryża, gdzie surrealiści byli gotowi uznać go za swojego. Jako nieustanny nonkonformista nigdzie nie chciał jednak przynależeć. Jego wychodzenie poza rzeczywistość nie było w cenie i rozczarowany wrócił w rodzinne strony. Na obrazach umieszczał przedmioty w sytuacjach, w jakich nie występują w rzeczywistości. Idea była dla niego ważniejsza niż forma, podobnie jak pokonywanie myślowych stereotypów. Jego słynna fajka nie była fajką, a jej modelem. Pomysły czerpał ponoć, przede wszystkim z encyklopedii Larousse a. W 1926 roku po raz pierwszy na jego obrazach pojawiła się postać w meloniku. On też sam go nosił i będzie okazja, by zobaczyć, jak dziś wygląda londyński sklep, w którym nabył ten swój znak rozpoznawczy…

Istnieje miejsce, w którym oszałamia rozmach jego prac – widzowie poznają je dzięki Willowi Youngowi, brytyjskiemu aktorowi i piosenkarzowi, który podąża w filmie śladami słynnego malarza.

Premiera brytyjskiego dokumentu „Rene Magritte - malarz w kapeluszu” w poniedziałek 9 stycznia o 22 w Canal+ Discovery.

Rene Magritte pokazał, że świat nie jest takim, jakim się wydaje, co przypadło do gustu i nam tak bardzo, że jego prace kupowane są obecnie za miliony funtów.

Nie lubił, gdy interpretowano jego prace, ale sam opowiadał o nich chętnie – i przyjaciołom i mediom.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Serial
„Władcy przestworzy” na Apple TV+. Straceńcy latali w dzień
Telewizja
Magdalena Piekorz zajmie się serialami i filmami w TVP
Telewizja
Serialowe Złote Globy. Kolejny triumf „Sukcesji”
Telewizja
Agnieszka Holland w TVP1. Powrót „Hali odlotów” 1 stycznia
Telewizja
Danuta Holecka ma już nową pracę. Będzie prezenterką w TV Republika