– Obrazy Leonarda i Rafaela kupił Adam Jerzy Czartoryski, syn księżnej Izabeli, a dzieło Rembrandta przywiózł do Polski Jan Piotr Norblin, malarz francuski – kontynuuje Janusz Wałek. – II wojna światowa była tragedią dla zbiorów Czartoryskich. Tuż przed jej wybuchem, w sierpniu 1939 roku zawieziono je do Sieniawy. Płótna Rembrandta, Leonarda i Rafaela zapakowano do jednej skrzyni, którą zamurowano w ścianie oficyny pałacu, co Niemcy już w połowie września odkryli i wywieźli je do Berlina. Planowano przekazanie ich do Muzeum Adolfa Hitlera w Linzu, ale obrazy przeszły w ręce Hansa Franka, generalnego gubernatora okupowanych ziem polskich. Późną jesienią 1939 roku pokazywano je w Keiser-Friedrich-Museum w Berlinie, ich późniejsze wojenne losy nie są znane. Być może były przechowywane na Wawelu i w Krzeszowicach. Po wojnie misja amerykańska wraz z prof. Karolem Estreicherem odnalazła Leonarda i Rembrandta w domu Hansa Franka w Bawarii, po Rafaelu ślad zaginął.
„Krajobraz z miłosiernym Samarytaninem" z 1638 roku jest jednym z sześciu znanych pejzaży Rembrandta na świecie. Ilustruje przypowieść z Ewangelii św. Łukasza, przeciwstawiając dobro złu. Ta wspaniała kompozycja operuje siłą kontrastu światła i mroku.
– „Damę z gronostajem" Leonarda musimy specjalnie chronić, więc zdecydowaliśmy się ją pokazać osobno w Muzeum – tłumaczy Dorota Dec z działu malarstwa. Leonardo namalował ją około 1490 roku. Modelką była Cecylia Galleriani, kochanka księcia Ludovica Sforzy, władcy Mediolanu. Gronostaj w rękach dziewczyny jest aluzją do Sforzy, noszącego przydomek Biały Gronostaj, od Orderu Gronostaja, który nadał mu w 1488 roku król Neapolu Ferdynand I.
Na wystawie „Najcenniejsze" wśród znakomitych obrazów są też dzieła innych malarzy włoskiego renesansu (m. in. „Wenus Victrix" Michele di Jacopo Tosiniego), niderlandzkich (religijne z warsztatu Dirka Boutsa), niemieckich („Św. Katarzyna Aleksandryjska" Hansa Suessa von Kulmbacha czy „Portrety członków rodziny Jagiellonów" z pracowni Łukasza Cranacha Młodszego) oraz francuskich.
Uwagę przyciągają również obrazy polskich malarzy. Okazałe „Zwiastowanie" namalował w 1517 roku Mistrz Jerzy, czołowy artysta czasów Zygmunta Starego. Kiedy księżna Izabela Czartoryska odwiedziła Kraków, na Wzgórzu Wawelskim spostrzegła ruiny kolegiaty św. Michała Archanioła i poleciła przekopać teren. I tak w ruinach kolegiaty znaleziono ten wyjątkowo piękny obraz.
Wyjątkowy Matejko
„Zakuwana Polska" albo „Polonia" to jedyne dzieło Jana Matejki odnoszące się do czasów mu współczesnych. Przedstawia alegorycznie upadek powstania styczniowego i klęskę Polski. Malarz pozostawił je nieukończone. W jego pracowni wypatrzył obraz książę Władysław Czartoryski. Gdy Muzeum Czartoryskich odwiedził w 1948 roku Pablo Picasso, „Polonia" zwróciła jego szczególną uwagę.