Sarkis Zabunyan to ormiański artysta konceptualny. Studiował malarstwo i wzornictwo na Uniwersytecie Mimar Sinan w Stambule. Od lat 60. mieszka oraz pracuje w Paryżu. Był jednym z kilkunastu młodych artystów zaproszonych przez kuratora i krytyka sztuki Haralda Szeemanna do wystawy „Live in Your Head: When Attitudes Become Form” z 1969 roku, ukazującej nową wizję sztuki współczesnej.

 

Twórczość Sarkisa w metaforyczny sposób porusza najważniejsze problemy współczesnego świata. Fascynuje się on zarówno współczesną kulturą wizualną, tradycją, jak i historią kultur pozaeuropejskich, które przez długie lata były wykluczane. Podstawowymi tematami jego dzieł są pojęcia pamięci i tożsamości.

Wystawie towarzyszy esej Andrzeja Wajsa. „Klasyczne muzeum to pamięć zamrożona, skupiona na sobie samej kontemplacja przeszłości – pisze ten autor. – Atelier Sarkisa, przeciwnie, to pamięć jako rozwój, gdzie ślad często poprzedza to, co go zostawia. Muzealnemu bezruchowi i zamrożeniu artysta przeciwstawia nieustanną podróż. I wszędzie, dokąd je przenosi, uwzględnia lokalny kontekst i koloryt miejsca ich prezentowania”.

Współpracując przy wystawie artysta budował i operował trzema ważnymi elementami swoich prac: światłem, słowem oraz kontekstem miejsca. Wystawa w Zachęcie zaprezentuje 21 sentencji wybranych przez zespół galerii. Zostały one przepisane ręcznie w języku polskim, a następnie na ich podstawie powstały neony. Zawieszone w przestrzeni sal, towarzyszyć będą wyprodukowanej na tę wystawę „Tęczy” Sarkisa. Charakterystyczny, neonowy łuk wielokrotnie pojawiał się już we wcześniejszych realizacjach artysty, między innymi w muzeach sztuki współczesnej w Stambule i Bukareszcie czy w pawilonie tureckim na biennale w Wenecji w 2015 roku. - Oglądając wystawę, jedna z moich koleżanek powiedziała: „Jak to dobrze, Polska potrzebuje tęczy” – opowiada kurator wystawy Hanna Wróblewska. – A odpowiedź Sarkisa brzmiała: „Cały świat jej potrzebuje”.

Do metafory tęczy nawiązywać będzie również instalacja fotograficzna ze Stambułu „Tęcza anioła”, od której wziął się tytuł wystawy. Ponadto na ekspozycji znajdzie się również seria „Museum of LIFE COLLAGES”. Cykl ten to 51 kolaży ze zdjęć z magazynu „Life”, które połączył ze sobą artysta. Pokazują one doniosłe uroczystości państwowe i religijne, momenty triumfu nauki, ale także klęski żywiołowe, wojny i śmierć.

Wystawę „Tęcza anioła” oglądać można do 18 lutego w Narodowej Galerii Sztuki Zachęta w Warszawie.