Zdjęcia użyte w artykule objęte są prawami autorskimi. Zakazuje się ich pobierania i przekazywania dalej
Ekspozycja dzieli się na pięć obszarów tematycznych: „Wiara i rytuał”, „Krew żydowska – krew chrześcijańska”, „Krew i rasa”, „Medycyna i genetyka” oraz „Krew i tożsamość”. Ten ostatni rozdział jest poszerzeniem wystawy o kontekst polski.
Jak mówiła Joanne Rosenthal, kuratorka pierwowzoru wystawy pokazywanej w Jewish Museum London, ekspozycja “Blood: Uniting and Dividing” konfrontowała widza z trudnymi pytaniami, celowo unikając oczywistych odpowiedzi. Taka ambicja towarzyszy też kuratorkom ekspozycji w POLIN - Małgorzacie Stolarskiej-Fronia i Natalii Andrzejewskiej, odpowiadającym za prezentację dzieł sztuki współczesnej.
– Moim zadaniem było dostosowanie tej wystawy dla polskiego odbiorcy – mówiła na konferencji prasowej Małgorzata Stolarska – Fronia. – Bardzo zależało nam, żeby podnieść aspekty związane z symboliką krwi, zrozumieniem judaizmu Żydów żyjących na naszych ziemiach. W pierwszych czterech modułach wystawy jest bardzo wiele tekstów, gęsto aż od narracji, informacji. Piąta część „Krew i tożsamość” usytuowana na antresoli, ma znaczenie bardziej emocjonalne, psychologiczne. Ma skłonić zwiedzających, by po zapoznaniu się z treścią wystawy, wrócili do osobistego rozumienia pojęcia krwi, zadali sobie pytanie czym jest – czy tylko płynem ustrojowym, czy może czymś o wiele więcej, dotykającym naszej tożsamości. Wyzwaniem tej wystawy jest także obalenie stereotypów, zwłaszcza w kontekście relacji chrześcijańsko-żydowskich.