Hurricane, pilotowany przez sierżanta Kazimierza Wünsche, został zestrzelony podczas Bitwy o Anglię, w walce o Beachy Head. Pilot zdołał się katapultować i poważnie ranny trafił do szpitala.
Samolot spadł w okolicy Saddlescombe Farm, w West Sussex. Wykopaliska prowadził archeolog brytyjskiego Ministerstwa Obrony Richard Osgood. Wydobyto m.in. przekładnię redukcyjną i bazę śmigła.
Dzięki staraniom Ambasady RP w Wielkiej Brytanii oraz MON akcję wydobywania polskiego samolotu mogli obserwować polscy weterani misji zagranicznych. Przy wykopaliskach obecna była także córka sierżanta Wünsche Grażyna i jego wnuczka Joanna.
Nad miejscem, gdzie znaleziono samolot, przeleciał zabytkowy Hurricane pomalowany w barwy Dywizjonu 303 i z numerem bocznym samolotu sierżanta Wünsche - RF-E P3700. Przemalowanie samolotu zleciła Ambasada RP w ramach kampanii #BoBPoles, przypominającej Brytyjczykom udział Polaków w Bitwie o Anglię.
Szczątki samolotu trafią do miejsca, gdzie w czasie wojny stacjonował Dywizjon 303 - do bazy RAF w Northolt, do zorganizowanego tam Muzeum Polskiego.