Chińskie okręty zacumują w Pakistanie

W 2017 roku Pekin otworzył pierwszą zagraniczną bazę morską, w afrykańskim Dżibuti. Następna powstanie przy wielkim pakistańskim porcie.

Aktualizacja: 10.01.2018 06:01 Publikacja: 08.01.2018 18:13

Chińskie okręty zacumują w Pakistanie

Foto: AFP

Port nazywa się Gwadar, nie jest jeszcze w pełni gotowy, ale już od wielu lat odgrywa rolę symbolu chińskiej ekspansji w kierunku Oceanu Indyjskiego, pisał o nim Robert Kaplan w swej sławnej książce „Monsun".

Do Gwadaru, leżącego blisko granicy z Iranem, mają prowadzić z Chin nowoczesne połączenia drogowe i kolejowe, będące częścią inicjatywy Pasa i Szlaku (czyli Nowego Jedwabnego Szlaku).

O chińskiej bazie morskiej przy porcie w Gwadarze poinformował kilka dni temu wychodzący w Hongkongu „Southern China Morning Post", powołując się na eksperta z Pekinu i anonimowe źródła w chińskiej armii.

O budowie mieli rozmawiać wysocy rangą wojskowi z Chin i Pakistanu, podobno w Gwadarze ma powstać kontrolowana przez Chińczyków specjalna strefa bezpieczeństwa.

Baza będzie znakiem „chińskiej militaryzacji w Pakistanie i na Oceanie Indyjskim" – uważa emerytowany pułkownik armii USA Lawrence Sellin, który wspomniał o niej nawet wcześniej od hongkońskiej gazety, ale jego informacje nie miały potwierdzenia w chińskich źródłach.

Dżibuti, gdzie powstała pierwsza chińska baza, ma również strategiczne położenie (w Rogu Afryki, przy ważnych szlakach morskich, którym zagrażają piraci i organizacje terrorystyczne). Ale jest to kraj malutki (ledwie 1 mln mieszkańców) i bez politycznych ambicji. Pakistan ze swoimi ponad 200 mln mieszkańców jest zaś piątym pod względem populacji państwem na świecie, na dodatek posiadającym broń jądrową.

Teraz już można uznać Pakistan za bliskiego i stałego sojusznika Chin, przyznaje w rozmowie z „Rzeczpospolitą" anonimowy przedstawiciel rządu w Islamabadzie. To bolesne dla USA, które wydały miliardy dolarów na wsparcie Pakistańczyków. Zwłaszcza armii, która powinna zwalczać talibów i innych dżihadystów. A nie okazała się skuteczna (120 km od Islamabadu mieszkał Osama bin Laden). W charakterystyczny dla siebie sposób współpracę skomentował w ub. tygodniu prezydent Donald Trump. W zamian za 33 mld dolarów, napisał na Twitterze, Ameryka dostała tylko „kłamstwa i oszustwa".

Port nazywa się Gwadar, nie jest jeszcze w pełni gotowy, ale już od wielu lat odgrywa rolę symbolu chińskiej ekspansji w kierunku Oceanu Indyjskiego, pisał o nim Robert Kaplan w swej sławnej książce „Monsun".

Do Gwadaru, leżącego blisko granicy z Iranem, mają prowadzić z Chin nowoczesne połączenia drogowe i kolejowe, będące częścią inicjatywy Pasa i Szlaku (czyli Nowego Jedwabnego Szlaku).

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 764
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 763
Świat
Pobór do wojska wraca do Europy. Ochotników jest zbyt mało, by zatrzymać Rosję
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 762
Świat
Ekstradycja Juliana Assange'a do USA. Decyzja się opóźnia