W lecie król Belgii Filip I Kroburg wydał dekret, który upoważnił władze tego kraju do zaopatrzenia w bezpłatne środki zawierające jod wszystkich mieszkańców kraju żyjących na obszarze w promieniu 100 km od reaktorów jądrowych. Wcześniej taki obowiązek dotyczył tylko tych, którzy mieszkali w promieniu 20 km od takich obiektów.Teraz mają otrzymać je wszyscy obywatele Belgii.
Na terenie tego kraju znajdują się dwie elektrownie, a w nich - w sumie siedem reaktorów.
W przypadkach awarii przyjęcie środków zawierających aktywny jod ma zapobiec przede wszystkim nowotworom tarczycy.
Belgijska Rada Zdrowia zaleciła zastosowanie się do tego przepisu władzom całego kraju na wypadek awarii w elektrowniach jądrowych. Temat jest w Belgii szeroko omawiany po awarii reaktora w Fukushimie i marcowych zdarzeniach w tym kraju, gdy ujawniono, że dżihadyści planowali zamach na jeden z obiektów nuklearnych w Belgii.
Mieli zamiar porwać szefa belgijskiego programu nuklearnego, aby wykorzystać go do dostania się na teren elektrowni. Aresztowanie jednego z przywódców dżihadystów zmieniło ich planów - wówczas zdecydowali się oni na przeprowadzenia ataków na lotnisko i metro w Brukseli.