Raw Air 2017: Prolog dla Niemców

Pierwszym liderem turnieju Raw Air 2017 został w Oslo Niemiec Andreas Wellinger. Piątka Polaków jest blisko, najwyżej, na 6. miejscu – Maciej Kot

Aktualizacja: 10.03.2017 18:11 Publikacja: 10.03.2017 17:59

Raw Air 2017: Prolog dla Niemców

Foto: AFP

Kwalifikacje PŚ wygrał Richard Freitag przed Dawidem Kubackim (piąty był Jan Ziobro), ale skoro do klasyfikacji turniejowej liczyły się także skoki rozstawionej dziesiątki z góry klasyfikacji PŚ, to znacznie ważniejsza była klasyfikacja końcowa prologu Raw Air, w której najlepszy był także Niemiec, dwukrotny wicemistrz świata z Lahti Andreas Wellinger.

Skoczył najdalej (132,5 m), wyprzedził Petera Prevca (130), Freitaga i Markusa Eisenbichlera (128) – niemieckie przewagi w piątek na Holemenkollen były dobrze widoczne. Polacy zaczęli ostrożnie, co nie znaczy źle: Maciej Kot (129 m) był szósty, tuż za nim Piotr Żyła i Dawid Kubacki, Kamil Stoch – 11., Jan Ziobro – 14., słowem – drużynowa moc z Lahti została zachowana, choć na starcie długiego turnieju nieco bardziej błyszczeli inni.

Prolog podpowiada, że najważniejszych kandydatów do zwycięstwa w Raw Air już widać, choć do końca jeszcze bardzo daleko. Różnica punktów między Wellingerem i Ziobrą wynosi 19 punktów, pozostali Polacy tracą do lidera kilka punktów mniej – to jeszcze nie wydaje się dużo. Rywalizację lidera z wiceliderem PŚ też obserwowano uważnie – Stefan Kraft był o sześć pozycji i 5,3 punktu lepszy od Kamila Stocha, to także nie powinno jeszcze niepokoić kibiców Polaka.

Nie będzie w niedzielnym konkursie Stefana Huli – po prostu skoczył słabo (110,5 m). Nie spisał się także dołączony do ekipy po mistrzostwach świata Klemens Murańka. Po umiarkowanie dalekich skokach treningowych (112,5 i 111 m) w prologu nie został sklasyfikowany z powodu zbytnich luzów kombinezonu. Dla niego i Huli kolejna szansa startu pojawi się dopiero w poniedziałek, podczas prologu w Lillehammer.

Sędziowie ukarali dyskwalifikacją jeszcze siedmiu skoczków (w sumie ośmiu na 76 uczestników prologu, czyli ponad 10 procent): Norwegów Halvora Egnera Graneruda, Markusa Lindvika i Andreasa Fennemela, Słoweńca Anze Laniska, Amerykanów Caseya Larsona i Michaela Glasdera oraz Rosjanina Michaiła Nazarowa. Widać przejęli się rolą, bo w Lahti słychać było słowa krytyki pod adresem osób kontrolujących sprzęt.

W sobotę na skoczni w Oslo-Holmenkollen drugi dzień Raw Air 2017 – konkurs drużynowy. Początek o 16:15, transmisje w TVP1 i Eurosporcie 1. Zgłosiło się 12 ekip.

Na rozbiegu norweskiej skoczni pojawi się złota polska czwórka w szyku: Piotr Żyła, Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Maciej Kot. Trener Stefan Horngacher trochę zmienił kolejność w porównaniu z mistrzowskim konkursem sprzed kilku dni, ale w Lahti twierdził, że to wielkiego znaczenia nie ma.

> Kwalifikacje PŚ w Oslo: 1. R. Freitag (Niemcy) 131,8 (128); 2. D. Kubacki (Polska) 127,9 (125,5); 3. A. Stjernen 127,7 (126); 4. J. A. Forfang (obaj Norwegia) 123,2 (123,5); 5. J. Ziobro (Polska) 121,6 (124); 6. S. Leyhe (Niemcy) 121,5 (123,5); 7. D. Ito (Japonia) 120,8 (124,5); 8. J. Aune (Norwegia) 120,3 (124); 9. R. Koudelka (Czechy) 120,0 (122,5); 10. V. Descombes Sevoie (Francja) 119,7 (123);... 45. S. Hula (Polska) 91,6 (110,5).

> Prolog Raw Air w Oslo: 1. A. Wellinger (Niemcy) 140,5 (132,5); 2. P. Prevc (Słowenia) 135,9 (130,5); 3. Freitag 131,8; 4. M. Eisenbichler (Niemcy) 130,0 (128); 5. S. Kraft (Austria) 129,8 (126,5); 6. M. Kot 129,5 (129); 7. P. Żyła 128,9 (128); 8. D. Kubacki (wszyscy Polska) 127,9 (125,5) i M. Fettner (Austria) 127,9 (126,5); 10. Stjernen 127,7; 11. K. Stoch 124,5 (124,5); 14. J. Ziobro (obaj Polska) 121,6 (124); 55. Hula 91,6.

 

Kwalifikacje PŚ wygrał Richard Freitag przed Dawidem Kubackim (piąty był Jan Ziobro), ale skoro do klasyfikacji turniejowej liczyły się także skoki rozstawionej dziesiątki z góry klasyfikacji PŚ, to znacznie ważniejsza była klasyfikacja końcowa prologu Raw Air, w której najlepszy był także Niemiec, dwukrotny wicemistrz świata z Lahti Andreas Wellinger.

Skoczył najdalej (132,5 m), wyprzedził Petera Prevca (130), Freitaga i Markusa Eisenbichlera (128) – niemieckie przewagi w piątek na Holemenkollen były dobrze widoczne. Polacy zaczęli ostrożnie, co nie znaczy źle: Maciej Kot (129 m) był szósty, tuż za nim Piotr Żyła i Dawid Kubacki, Kamil Stoch – 11., Jan Ziobro – 14., słowem – drużynowa moc z Lahti została zachowana, choć na starcie długiego turnieju nieco bardziej błyszczeli inni.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Żużel
Nowy kontrakt telewizyjny Ekstraligi. Złote czasy czarnego sportu
Inne sporty
Kajakarze walczą o igrzyska w Paryżu. Została ostatnia szansa
SPORT I POLITYKA
Andrzej Duda i Recep Tayyip Erdogan mają wspólny front. Stambuł wchodzi do gry
Inne sporty
Kolejna kwalifikacja. Reprezentacja Polski na igrzyska rośnie
sport i nauka
Sport to zdrowie? W przypadku rugby naukowcy mają wątpliwości