Lahti 2017: Mistrzostwa świata w narciarstwie jako wielka promocja segregacji śmieci

Mistrzostwa świata w narciarstwie jako wielka promocja segregacji śmieci i dbałości o środowisko naturalne – takie rzeczy tylko w Finlandii

Publikacja: 24.02.2017 11:13

Foto: Fotorzepa/Krzysztof Rawa

—korespondencja z Lahti

Przy wejściu do głównego centrum prasowego stoi stolik, na nim kilkadziesiąt zielono-białych trąbek. Przy nich kartka: weź jedną i trąb. O czym? Oczywiście, że to trąba biokompozytowa, zrobiona w 50 procentach z włokien świerkowych, z polimerami oraz paroma innymi dodatkami. Że zrobienie jej na pewno nie spowoduje zwiększenia emisji dwutlenku węgla, no i kiedy trąba rozpadnie się kiedyś na drobne cząstki, to nie zatrują one środowiska.

Trąbienie w rogi jest sporą częścią kultury nordyckiej, sięgającą XV wieku, ale, co podkreślają miejscowi, już wtedy nie korzystano powszechnie z rogów zwierzęcych, tylko z rogów drewnianych, o czym świadczyć mają wykopaliska. Teraz trąby są biokompozytowe, ale dzięki nim wiekowa tradycja wciąż trwa.

Finowie uznali, że warto z okazji narciarskich mistrzostwa świata pokazać jeszcze więcej, niż jedna ładna trąbka. Wszędzie, gdzie sięga wzrok postawili setki pojemników do segregacji śmieci. W biurze prasowym z tej czynności zrobili wręcz misterium: w kilku miejscach ogromnej hali stoją równymi rzędami szóstki kartonowych graniastosłupów.

Od lewej: pierwszy na szkło, drugi na papier (zwykły), trzeci na elektrośmieci, czwarty na to, co można efektywnie i czysto spalić, piąty na kartony i szósty na odpadki ściśle biologiczne. Między trybunami Lahti Ski Centre co krok podobny widok, tylko pojemniki są trwalsze, z drewna.

Najbardziej charakterystyczny jest jednak widok setek starych nart biegowych ustawianych w całym mieście w roli płotów. Te na miejskim rynku są drewniane, z historycznych lat fińskiego narciarstwa, by nie kolidowały z charakterem szacownego miejsca. Te na stadionie narciarskim są współczesne, kolorowe, małe i duże, wielu znanych firm. Najbardziej nieczekiwany użytek – narty są również zasłoną publicznych toalet, co dostrzec łatwo, bo nad czubami świetnie widać wielkie napisy: WC. Albo nawet: Urinal.

Finowie poszli dalej – nie wyrzucają nawet starych wełnianych skarpert, tylko robią z nich napisy na bramie dziecięcego parku zabaw przy skoczni, nie wyrzucają też starych rękawic – też zdobią nimi wspólną przestrzeń – zręcznie przypominając, że wszystko może się jeszcze do czegoś przydać.

Hasło przewodnie mistrzostw, dobrze widoczne i nad starymi nartami, i nad pojemnikami na śmieci, brzmi: „Nie na 10 dni, tylko na 100 lat" – łatwo dostrzeć, że zupełnie nie tyczy sportu, tylko odpowiedzialności za stan środowiska. Ponieważ jednak niewiele rzeczy na tym świecie dzieje się przypadkiem należy dodać, że sponsorem tytularnym mistrzostw świata Lahti 2017 jest szwedzka firma Stora Enso Hylte Mill, która w 2018 roku otwiera wielką nową linię produkcji granulek biokompozytowych, z których mogą powstać na wtryskarkach liczne przedmioty potrzebne nowoczesnemu społeczeństwu. Nie tylko zielono-białe trąby.

—korespondencja z Lahti

Przy wejściu do głównego centrum prasowego stoi stolik, na nim kilkadziesiąt zielono-białych trąbek. Przy nich kartka: weź jedną i trąb. O czym? Oczywiście, że to trąba biokompozytowa, zrobiona w 50 procentach z włokien świerkowych, z polimerami oraz paroma innymi dodatkami. Że zrobienie jej na pewno nie spowoduje zwiększenia emisji dwutlenku węgla, no i kiedy trąba rozpadnie się kiedyś na drobne cząstki, to nie zatrują one środowiska.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Żużel
Nowy kontrakt telewizyjny Ekstraligi. Złote czasy czarnego sportu
Inne sporty
Kajakarze walczą o igrzyska w Paryżu. Została ostatnia szansa
SPORT I POLITYKA
Andrzej Duda i Recep Tayyip Erdogan mają wspólny front. Stambuł wchodzi do gry
Inne sporty
Kolejna kwalifikacja. Reprezentacja Polski na igrzyska rośnie
sport i nauka
Sport to zdrowie? W przypadku rugby naukowcy mają wątpliwości