MŚ w biatlonie: Bunt przeciw Rosji

W Hochfilzen w czwartek zaczynają się mistrzostwa świata. Polskie nadzieje – tylko w konkurencjach pań.

Aktualizacja: 08.02.2017 22:32 Publikacja: 08.02.2017 20:22

MŚ w biatlonie: Bunt przeciw Rosji

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak

Na początek wystartuje sztafeta mieszana (Anna Mąka, Kinga Mitoraj, Łukasz Szczurek i Rafał Penar), ale od chwili, gdy karierę zakończył Tomasz Sikora, starty polskich biatlonistów ogląda się z przykrością – następców nie widać.

Nadzieja w paniach – Monika Hojnisz, Magdalena Gwizdoń i Krystyna Guzik wystartują we wszystkich konkurencjach, od sprintu po bieg masowy. Ostatnie występy pucharowe dały trochę optymizmu – Hojnisz była w Anterselvie 7. w biegu indywidualnym, wcześniej punkty zdobywała Gwizdoń.

Bywało znacznie lepiej, ale skoro młoda matka Weronika Nowakowska nadmienia, że może wrócić już w marcu, że w Jakuszycach ma powstać do 2018 roku wielofunkcyjny ośrodek narciarski służący także biatlonowi, to może będzie lepiej.

Atrakcje MŚ tłumi sprawa rosyjskiego dopingu, który w biatlonie jest wykrywany prawie tak często jak w lekkiej atletyce. Z tego powodu Międzynarodowa Unia Biatlonu (IBU) uznała, że Tiumień nie może organizować MŚ w 2021 roku, nie odbędą się także w tej miejscowości zawody PŚ.

Liczni zawodnicy i trenerzy (ok. 170 osób) z francuskim liderem PŚ Martinem Fourcade i Czechem Michalem Slesingrem na czele wystosowali do władz IBU petycję, w której żądają surowych kar za doping, wysokich kar finansowych (do 1 mln euro) dla federacji. Petycji nie podpisali Norwegowie, z wyjątkiem Ole Einara Bjoerndalena.

Transmisje z MŚ w Eurosporcie 1 i Polsacie Sport.

Na początek wystartuje sztafeta mieszana (Anna Mąka, Kinga Mitoraj, Łukasz Szczurek i Rafał Penar), ale od chwili, gdy karierę zakończył Tomasz Sikora, starty polskich biatlonistów ogląda się z przykrością – następców nie widać.

Nadzieja w paniach – Monika Hojnisz, Magdalena Gwizdoń i Krystyna Guzik wystartują we wszystkich konkurencjach, od sprintu po bieg masowy. Ostatnie występy pucharowe dały trochę optymizmu – Hojnisz była w Anterselvie 7. w biegu indywidualnym, wcześniej punkty zdobywała Gwizdoń.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Żużel
Nowy kontrakt telewizyjny Ekstraligi. Złote czasy czarnego sportu
Inne sporty
Kajakarze walczą o igrzyska w Paryżu. Została ostatnia szansa
SPORT I POLITYKA
Andrzej Duda i Recep Tayyip Erdogan mają wspólny front. Stambuł wchodzi do gry
Inne sporty
Kolejna kwalifikacja. Reprezentacja Polski na igrzyska rośnie
sport i nauka
Sport to zdrowie? W przypadku rugby naukowcy mają wątpliwości