Najbardziej wartościowym zawodnikiem play off uznany został kapitan drużyny z Waszyngtonu, Rosjanin Aleksander Owieczkin, który na Puchar Stanleya czekał 13 lat (rozegrał w tym czasie w barwach Capitals ponad 1000 meczów). Owieczkin był najlepszym strzelcem sezonu zasadniczego (49 goli) i play off (15).

Zespół z Las Vegas przegrał, choć na początku trzeciej tercji prowadził 3:2. Dramaturgii finałowi dodał fakt, że podczas trzeciej tercji stanął zegar w hali w Las Vegas i trzeba było weryfikacji wideo, by zorientować się, ile czasu pozostało do końca meczu.

Washington Capitals są pierwszym zespołem, który zdobył Puchar Stanleya mając rosyjskiego kapitana. To bardzo międzynarodowa drużyna, w jej składzie są hokeiści z USA, Rosji, Danii, Szwecji, Niemiec, Czech i Austrii. Stolica USA na tytuł w jednej z zawodowych lig czekała od roku 1992, kiedy to zespół z Waszyngtonu (Redskins) zdobył Super Bowl.