W artykule opublikowanym na stronie brytyjskiego nadawcy, Benson podkreśla, że powrót Roberta Kubicy do F1 byłby przede wszystkim świetną, pozytywną historią, która w dobrym świetle stawiałaby Williamsa. Po drugie, nawet jeśli polski kierowca nie jest całkowicie sprawny, jak przed wypadkiem siedem lat temu, to i tak byłby "niezawodny i szybki, a jego doskonały techniczny feedback zapewniłby Williamsowi solidną podstawę do rozwoju samochodu".

"Ale wygląda na to, że pojawił się problem" - pisze dziennikarz BBC, zaznaczając, że Williams planował podjąć ostateczną decyzję po testach z tego tygodnia w Abu Zabi. "Jednak występ Kubicy był nieprzekonujący" - stwierdza Benson.

Brytyjski dziennikarz argumentuje, że choć ciężko porównywać testowe jazdy Kubicy i innych kierowców, to jest to możliwe. Siergiej Sirotkin, kierowca testowy Renault, był o pół sekundy wolniejszy od Polaka, ale biorąc pod uwagę warunki pogodowe i opony, na których jeździli obaj kierowcy, w rzeczywistości Polak był o 1,6 sekundy wolniejszy od Rosjanina. "Co nie wygląda dobrze" - podkreśla Benson.

"Kubica nie jest wystarczająco szybki, by podjąć decyzję o podpisaniu z nim kontraktu bez zastanowienia" - konkluduje dziennikarz.

"W 2018 roku Williams wkracza w nową erę, z pierwszym samochodem zaprojektowanym przez nowego lidera technicznego, Paddy'ego Lowe'a, który został zwerbowany po opuszczeniu Mercedesa pod koniec ubiegłego sezonu. Williams chce mieć najszybszego możliwego kierowcę oraz kogoś, kto ma potencjał, by pomóc zespołowi zbudować przyszłość. Ich problemem jest to, że nie jest jasne, kto nim jest" - ocenia Andrew Benson.