Szczepłek: Mecz dla Hani

Bramka Konstantina Vassiljeva dla Jagiellonii w meczu z Ruchem była ozdobą nie tylko tej kolejki, ale całego sezonu ekstraklasy.

Aktualizacja: 27.11.2016 20:44 Publikacja: 27.11.2016 20:19

Szczepłek: Mecz dla Hani

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompala

Estończyk wykonywał rzut wolny z około 25 m, z miejsca, z którego logicznie powinien strzelać piłkarz lewonożny. Vassiljev strzelił prawą, piłka zatoczyła łuk i wpadła tuż przy słupku. Przypomniał się wolny wszech czasów w wykonaniu Roberto Carlosa z meczu Francja – Brazylia.

Sebastian Mila zdobył tak kiedyś gola dla Groclinu w meczu z Manchesterem City. On uderzał lewą nogą z drugiej strony pola karnego i też wydawało się, że to nie jest logiczne. Nim się David Seaman zorientował, że jest to możliwe, było za późno.

Gole są solą piłki, one najbardziej zapadają w pamięć. Czasami strzelec zamyka oczy i wali na bramkę, a potem się dowiaduje, że właśnie przeszedł do historii.

Z Vassiljevem tak nie jest. On to po prostu umie. Niedawno trafił w okienko bramki Wisły, a w ubiegłym roku, kiedy był jeszcze zawodnikiem Piasta, też w meczu z Ruchem, zdobył z rzutu wolnego gola bardzo podobnego do tego z soboty.

Rozgrywki składają się z wielu przypadków i zdarzeń, które bywają niezrozumiałe. W poprzedniej kolejce Wisła poległa 2:6 w Szczecinie, a teraz pokonała 5:1 Arkę. Pogoń, która wbiła wtedy sześć bramek, teraz straciła cztery z Koroną, w której trudno doszukać się dobrych zawodników i finezji. Jagiellonia przegrała 1:4 z Legią, a w sobotę pokonała Ruch w Chorzowie. Wisła wygrała bardzo ważny mecz, bo w klubie źle się dzieje, jest już nawet apel do kibiców o pomoc finansową. To smutne, że klub o takich tradycjach musi prosić o wsparcie. Dobrze, że spotyka się z przychylnym odzewem. Ale jak to się ma do kryteriów, zgodnie z którymi PZPN przyznaje licencje na grę?

W Warszawie odbył się VIII Charytatywny Turniej dla Hani. Córka byłego sędziego Marcina Wróbla urodziła się z ciężką wadą, cierpi na porażenie mózgowe i padaczkę. Nie dawano jej dużych szans na przeżycie, a ona ma już siedem lat. Te turnieje są dowodem na solidarność środowiska sportowców, dziennikarzy, artystów i kibiców. Towarzyszą im aukcje pamiątek sportowych, książek, każdy przynosi, co ma, wiedząc, że dochód ze sprzedaży będzie przeznaczony na leczenie dziewczynki.

Przyjechali gwiazdorzy sportu i telewizji, zjawili się nawet medaliści olimpijscy z dawnych lat – Władysław Zieliński z Rzymu i Kazimierz Czarnecki z Montrealu. Na boisku kilka drużyn, na trybunach hali przy Polnej rodziny zawodników, dużo dzieci. Wszyscy razem, uśmiechnięci. Było miło.

Estończyk wykonywał rzut wolny z około 25 m, z miejsca, z którego logicznie powinien strzelać piłkarz lewonożny. Vassiljev strzelił prawą, piłka zatoczyła łuk i wpadła tuż przy słupku. Przypomniał się wolny wszech czasów w wykonaniu Roberto Carlosa z meczu Francja – Brazylia.

Sebastian Mila zdobył tak kiedyś gola dla Groclinu w meczu z Manchesterem City. On uderzał lewą nogą z drugiej strony pola karnego i też wydawało się, że to nie jest logiczne. Nim się David Seaman zorientował, że jest to możliwe, było za późno.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sport
Czy Witold Bańka krył doping chińskich gwiazd? Walka o władzę i pieniądze w tle
Sport
Chińscy pływacy na dopingu. W tle walka o stanowisko Witolda Bańki
Sport
Paryż 2024. Dlaczego Adidas i BIZUU ubiorą polskich olimpijczyków
sport i polityka
Wybory samorządowe. Jak kibice piłkarscy wybierają prezydentów miast
Sport
Paryż 2024. Agenci czy bezdomni? Rosjanie toczą olimpijską wojnę domową