Ukraińska policja podaje, że w okolicy znajdującej się w okolicach Kijowa miejscowości Irpiń doszło do wybuchu granatu. Z informacji tych wynika, że mieli go przy sobie żołnierze ukraińskiej armii, którzy "odpoczywali w okolicy wsi Worzel". Do wybuchu doszło z powodu "nieostrożnego posługiwania się granatem". Jeden wojskowy zginął na miejscu, a trzy osoby zostało ranne.

Kijowska policja przeprowadza śledztwo w tej sprawie. Na początku 2016 roku główny ukraiński prokurator wojskowy oświadczył, że niebojowe straty ukraińskiej armii stanowią aż 40 proc. wszystkich strat od momentu rozpoczęcia w 2014 roku operacji antyterrorystycznej (ATO) na wschodzie kraju. Jednym z głównych powodów jest pijaństwo.