Rzeczpospolita: Tylko w czterech europejskich krajach marnuje się więcej żywności niż w Polsce. Dlaczego Polacy wyrzucają tyle jedzenia?
Marek Borowski: Badania, w których Polska jest w czołówce państw marnujących najwięcej żywności, pochodzą z 2006 roku. Podejrzewam, że obecnie wyrzucamy zdecydowanie mniej jedzenia niż jeszcze dziesięć lat temu. Szacunkowo to około 3 mln ton produktów spożywczych, czyli i tak bardzo dużo. Niestety, wciąż brakuje stałego monitoringu strat.
Skąd ta poprawa?
Przez ostatnie 15 lat nastąpiły ogromne zmiany technologiczne, dzięki czemu przy produkcji żywności marnotrawstwa jest mniej. Ilość żywności zagospodarowana przez polskie banki żywności z sieci handlowych wzrosła trzykrotnie, a tej pochodzącej od producentów dwukrotnie. Rośnie świadomość problemu wśród przedsiębiorców. Nieco inaczej wygląda to w przypadku gospodarstw domowych, które w całej Unii Europejskiej odpowiadają za 53 proc. wyrzucanego do kosza jedzenia.
Gdzie trafia zebrana przez was żywność?