W swoim komunikacie Park zwraca uwagę, że obryw jest nadal aktywny i potrzeba czasu oraz kilku ekstremalnych opadów deszczu, które spowodują spłynięcie zwietrzałego, oberwanego materiału w dół.
Po nawalnych deszczach i przymrozkach 21 maja oberwała się Niebieska Turnia niszcząc jedyny szlak łączący Świnicę z Przełęczą Zawrat. Osuwisko jest aktywne, więc turyści przynajmniej do końca wakacji nie będą mogli korzystać z tego szlaku.
W tym przypadku mamy do czynienia ze strefą uskokową, mocno zerodowaną, bo kilkanaście godzin przed obrywem miały miejsce opady deszczu, a noc poprzedzająca obryw była mroźna.
- Woda zamarzająca w szczelinach skalnych powoduje rozsadzanie skał. Do tego należy dodać wyjątkowo gwałtowne, kwietniowe ocieplenie, które wraz z działaniem promieni słonecznych i nocnym spadkiem temperatur przygotowało grunt pod obryw – tłumaczy TPN.