Trwa wyjaśnianie okoliczności wypadku, do którego doszło w Łodzi na ul. Sikorskiego. Jak ustalili funkcjonariusze pracujący na miejscu zdarzenia, 23-latek kierujący audi A3 jechał ul. Sikorskiego w kierunku ul. Łagiewnickiej i na wyznaczonym przejściu dla pieszych potrącił 70-letnią kobietę.
W chwili wypadku na przejściu dla pieszych nie działała sygnalizacja świetlna. Piesza z obrażeniami wielonarządowymi została przewieziona do szpitala w Zgierzu, gdzie pomimo wysiłków lekarzy zmarła.
Policjanci zatrzymali 23-latkowi prawo jazdy oraz skierowali auto do badań biegłego. 23-latek był trzeźwy.
Jeżeli kierowca zostanie uznany za winnego spowodowania wypadku, może pójść do więzienia nawet na osiem lat.
Ale to nie wszystko. Jak informuje biuro prasowe łódzkiej policji, w trakcie wykonywania przez funkcjonariuszy drogówki czynności na miejscu wypadku doszło do innej groźnej sytuacji.