Kielce: Przeróbka pomnika Bojownikom o Wyzwolenie Narodowe i Społeczne

Władze Kielc przerabiają pomnik Bojownikom o Wyzwolenie Narodowe i Społeczne autorstwa Stefana Maja, odsłonięty w 1979 r., w 35. rocznicę utworzenia Polski Ludowej.

Aktualizacja: 08.04.2018 06:31 Publikacja: 08.04.2018 00:01

Kielce: Przeróbka pomnika Bojownikom o Wyzwolenie Narodowe i Społeczne

Foto: UM Kielce

Firma kamieniarska usunęła już widniejące na monumencie napisy. Miejscom, gdzie się znajdowały, nadawana jest struktura zbliżona do tej na pozostałych płaszczyznach. Z pomnika postanowiono też usunąć radziecką gwiazdę na hełmie żołnierza oraz Krzyż Grunwaldu, wysokie wojskowe odznaczenie okresu Polski Ludowej. „Po zmianach monument przestanie być pomnikiem, będzie obiektem architektonicznym" – tłumaczą urzędnicy z Kielc.

Jedni walczą, drudzy demontują

Jak dodają, zgodnie z przepisami ustawy dekomunizacyjnej nazwy nadawane przez jednostki samorządu terytorialnego nie mogą upamiętniać osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących komunizm lub inny ustrój totalitarny ani w inny sposób takiego ustroju propagować.

Nad tym, co zrobić z reliktami minionego systemu, zastanawiają się samorządy w całym kraju. Np. władze Sejn postanowiły zdemontować znajdujący się w centrum miasta monument wzniesiony na 25-lecie PRL.

Z kolei władze Elbląga postanowiły walczyć o obiekty znajdujące się na terenie miasta. Jak tłumaczą, pomnik upamiętniający żołnierzy Armii Czerwonej przy ul. Agrykola znajduje się na terenie cmentarza wojskowego i zgodnie z ustawą dekomunizacyjną nie podlega rozbiórce.

„Zgodnie z naszą wiedzą, na terenie gminy miasta Elbląg nie ma obiektów podlegających usunięciu na podstawie przepisów ustawy z dnia 1 kwietnia 2016 r. o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy jednostek organizacyjnych, jednostek pomocniczych gminy, budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz pomników. Jednocześnie informuję, że czołg T-34, który stoi przy al. Armii Krajowej w Elblągu, został przekazany Muzeum Archeologiczno-Historycznemu w Elblągu i stanowi eksponat muzealny" – napisał do wojewody warmińsko-mazurskiego Janusz Nowak, wiceprezydent Elbląga.

Feliks bez pomnika

Jak donoszą media, problemy z pomnikami z minionego ustroju to nie tylko polski problem. Przykładowo w Berdiańskiej Kolonii Karnej postanowiono przerobić pomnik Feliksa Dzierżyńskiego. Jak informuje TV Belsat, Żelaznemu Feliksowi spiłowano bródkę, dodano do koszuli ukraiński haft, a na czubku głowy przemodelowano fryzurę w kozacki czu – osełedec. Na cokole umieszczono tabliczkę „Maksym Krzywonos (Pieribijnis), 1600–1648, pułkownik wojska zaporoskiego".

Firma kamieniarska usunęła już widniejące na monumencie napisy. Miejscom, gdzie się znajdowały, nadawana jest struktura zbliżona do tej na pozostałych płaszczyznach. Z pomnika postanowiono też usunąć radziecką gwiazdę na hełmie żołnierza oraz Krzyż Grunwaldu, wysokie wojskowe odznaczenie okresu Polski Ludowej. „Po zmianach monument przestanie być pomnikiem, będzie obiektem architektonicznym" – tłumaczą urzędnicy z Kielc.

Jedni walczą, drudzy demontują

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia
Pomogliśmy im odejść z honorem. Powstanie w getcie warszawskim
Historia
Jan Karski: nietypowy polski bohater
Historia
Yasukuni: świątynia sprawców i ofiar
Historia
„Paszporty życia”. Dyplomatyczna szansa na przetrwanie Holokaustu
Historia
Naruszony spokój faraonów. Jak plądrowano grobowce w Egipcie