Dziś rano odebrali malucha z Suwałk, a teraz jadą do Bielska-Białej, gdzie pojazd będzie wyremontowany przed przekazaniem Tomowi Hanksowi.
Poszukiwania właściwego fiata 126 p trwały kilkanaście tygodni. Akcja zaczęła się po tym. jak znany aktor opublikował zdjęcie z małym fiatem na jednym z portali społecznościowych.
Katarzyna Jaskólska, mieszkanka Bielska-Białej, miasta, gdzie produkowano fiaty 126 p, postanowiła zebrać pieniądze i kupić taki samochód Hanksowi.
Auto musiało pochodzić najwyżej z 1975 roku, bo w Stanach Zjednoczonych takie pojazdy są już zabytkami, ale można poruszać się nimi po drogach.
Odpowiedniego malucha znaleziono w Suwałkach. Jest z roku 1974 i w bardzo dobrym stanie. - Jego właściciel trzymał samochód w swoim garażu siedem lat. Zbierał części, miał go odrestaurować, ale jak zobaczył moje błagania, to zdecydował się, że wesprze naszą akcję – opowiada Jaskólska.