Do wypadku doszło na plaży Praia dos Pescadores, w pobliżu Ericeiry, malowniczej nadmorskiej miejscowości na zachodnim wybrzeżu kraju. Ciała turystów znaleziono, gdy rano sprzątano plażę. Inna gazeta, "Jornal de Notícias", podaje natomiast, że ciała odnaleźli rybacy. "Początkowo rybacy sądzili, że to ludzie, którzy śpią na plaży. Dopiero gdy się zbliżyli, zobaczyli, że są martwi. Byli zszokowani" - czytamy.

- Znaleźliśmy telefon komórkowy, wszystko wskazuje, że ofiary mogły robić selfie, telefon spadł, a oni pochylili się, by go złapać -powiedział szef służby ratunkowej w porcie Cascais pod Lizboną.

W raporcie napisano, że zmarła kobieta miała 30 lat, a mężczyzna 40. Jak informuje „The Guardian", turyści najprawdopodobniej pochodzili z Wielkiej Brytanii i Australii.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Handlu poinformowało, że udziela pomocy "rodzinie obywatela Australii, który zmarł w Portugalii". Nie jest jednak jasne, czy obywatelem Australii była kobieta, czy mężczyzna. - Departament skontaktował się z Brytyjskim Ministerstwem Spraw Zagranicznych w sprawie drugiej osoby, która zginęła w tym incydencie - poinformowano.

Miasto Ericeira leży 30 km od stolicy Portugalii i jest popularnym miejscem do surfowania. Plaża otoczona jest klifami.