Protestujący w Sejmie rodzice i opiekunowie osób niepełnosprawnych do tej pory mieli możliwość korzystania z jednego z pryszniców znajdujących się na terenie parlamentu. Od wczoraj mogą korzystać wyłącznie z toalet dla mężczyzn i dla osób niepełnosprawnych.

– Jakieś 10 minut temu próbowałam zejść na dół tam, gdzie są prysznice. Po prostu zostały zablokowane schody barierkami. Boczne drzwi są pozamykane – mówiła w rozmowie z TVN24 Anna Glinka.

Matka niepełnosprawnego Adriana dodała, że na terenie Sejmu pojawili się także dodatkowi funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej.

– Jeżeli ma cokolwiek, jeżeli jest osobą, która rządzi tym państwem, wzywamy go na pomoc – zaapelowała do prezydenta Andrzeja Dudy Glinka.