Liczba fizycznych ataków spowodowanych homofobią wzrosła z 121 w 2016 roku do 139 w 2017 - wynika z raportu organizacji SOS Homophobie. Ofiarami są częściej mężczyźni (58 proc.) i ludzie młodzi (56 proc. miało mniej niż 35 lat - o ile znany jest wiek ofiary).

W jednym z najgłośniejszych incydentów w 2016 roku, francuski uczeń o imieniu marin został poważnie ranny, broniąc homoseksualnej pary, która całowała się na ulicy w Lyonie. Domniemany agresor zaatakował Marina od tyłu, wielokrotnie uderzył tępym narzędziem w głowę, w efekcie ofiara zapadła w śpiączkę.

Ogólnie SOS Homophobie otrzymał zgłoszenia o 1650 aktach homofobicznych, co stanowi wzrost o 4,8 proc. w stosunku do danych z 2016 roku (1575 incydentów). Najczęściej zgłaszane jest głośne wyrażanie dezaprobaty dla homoseksualistów, zniewagi, dyskryminacja, prześladowanie, groźby i szantaż.

Szczyt zachowań homofobicznych miał miejsce we Francji w 2013 roku, gdy odnotowano 3517 incydentów. Później liczba ta spadła, ale od dwóch lat znów konsekwentnie rośnie.