Dlaczego suknie ślubne są białe?

W związku ze ślubem księcia Harry’ego i Meghan Markle, media spekulują na temat tego, jak wyglądać będzie suknia nowej członkini rodziny królewskiej. Warto przy tej okazji wspomnieć, jak było kiedyś i dlaczego suknie ślubne są zazwyczaj białe.

Aktualizacja: 18.05.2018 15:36 Publikacja: 18.05.2018 15:26

Dlaczego suknie ślubne są białe?

Foto: AdobeStock

Suknie ślubne nie zawsze były białe. W XIX wieku panny młode do ślubu zakładały z reguły swoje najlepsze sukienki, w dowolnym kolorze. Kobiety z wyższych warstw społecznych wybierały natomiast suknie bogato zdobione. To królowa Wiktoria w 1840 roku jako pierwsza wyłamała się z kanonu i do ślubu z księciem Albertem poszła w sukni w kolorze białym. Wówczas ten zwyczaj zakorzenił się w tradycji. Wśród ówczesnej arystokracji popularne były futra, złote hafty i bogate kolory. Gdy królowa Wiktoria wyszła ze ślubnego  powozu w prostej białej sukni z koronką, wszyscy byli zaskoczeni. Goście byli też częściowo rozczarowani, gdyż oczekiwali przepychu.

Ze względu na to, że królewskie śluby miały wówczas więcej wspólnego z polityką, niż miłością, zazwyczaj wykorzystywano tę okazję, aby pokazać swoją zamożność. Dobrym przykładem jest suknia ślubna Małgorzaty York z 1468 roku. Ze względu na wszyte w nią ozdoby, była ona podobno tak ciężka, że musiała zostać wniesiona do kościoła.  Księżniczka Charlotte, w 1816 roku założyła natomiast srebrną, lamową suknię haftowaną muszelkami i kwiatami. Kosztowała wtedy 10 000 funtów, co jest równowartością około 1,3 miliona dolarów.

Królowa Wiktoria, pokazując się w prostej białej sukni, wywołała więc sensację.  Jej decyzja nie była przypadkowa. Wynikała z tego, że chciała pokazać zdrowy rozsądek i roztropność, aby ludzie wiedzieli, że w podobny sposób będzie rządziła krajem.

Dlaczego biel?

Powód jest złożony. Wiedząc, że jej sukienka będzie opisywana na całym świecie, królowa Wiktoria postanowiła założyć suknię obszytą ręcznie robioną koronką Honiton z małej wioski Beer, aby wesprzeć upadający handel tą tkaniną. Jak uzasadniła, był to najlepszy sposób, aby ją zaprezentować większej widowni. 

Królowa Wiktoria unikała klejnotów, ciężkich tkanin i bogatych kolorów, ponieważ nie chciała składać ślubów mężowi jako monarchini, a raczej jako kobieta, którą kochał.

Zgodnie z przewidywaniami, jej suknia opisywana była przez wiele miesięcy. Była tematem wielu kolumn w gazetach i magazynach kobiecych. "Zwyczaj zdecydował, że kolor biały jest najbardziej odpowiednim odcieniem. Jest symbolem czystości i niewinności oraz nienasyconego serca, które oddaje się wybranemu” - napisał w 1849 roku „Vogue”.

Biała suknia początkowo się jednak nie przyjęła. Jedynie mała grupa ludzi mogła pozwolić sobie na to, aby posiadać białe ubranie. Wyrażała ona bogactwo i status majątkowy, gdyż niewiele panien młodych mogło pozwolić sobie na tak luksusową kreację, która miała posłużyć tylko raz. W końcu XIX wieku pranie i utrzymanie bieli na ubraniu, było bardzo drogie. Kupowanie białych sukienek uważano więc za wyjątkowo niepraktyczne, zwłaszcza, biorąc po uwagę uroczystości weselne. Taniec, jedzenie czy aktywność ruchowa były ryzykowne. Klasa robotnicza nie byłaby w stanie pozwolić sobie na taką frywolność.

Z czasem, kiedy podziały klasowe zaczęły zanikać, a produkcja masowa przyczyniła się do obniżenia cen, biała suknia ślubna stała się coraz bardziej dostępna i popularna.

Nie znaczy to jednak, że panny młode wybierały od tamtej pory jedynie białe suknie. Brigitte Bardot podczas swojego ślubu miała na sobie różową sukienkę w kratę, a Elizabeth Taylor, wybrała biel jedynie na jedno ze swoich ośmiu ślubów.

Nawet dziś, zależnie od kultury, na ślub zakłada się różne kolory. Na przykład w Chinach i Indiach symbolem szczęścia i sukcesu są czerwone sukienki. Tradycyjne nigeryjskie narzeczone skłaniają się natomiast w stronę jaskrawych kolorów, a sukienki ślubne w Ghanie mogą się różnić w zależności od pary. Każda rodzina ma swój własny wzór. Tradycyjne węgierskie sukienki są natomiast białe, ale wyszywa się je kolorowymi, kwiecistymi wzorami.

 

Suknia Meghan Markle

Media spekulują na temat tego, jak wyglądać będzie suknia Meghan Markle. Ta kwestia nadal jednak pozostaje w tajemnicy. Według doniesień, faworytem jest brytyjska marka Ralph & Russo. To właśnie ten dom mody wykonał suknię dla Amerykanki do oficjalnych zdjęć zaręczynowych. Czarno-złota kreacja kosztowała 75 tys. dolarów.

Zaskakująco, Meghan Markle udowodniła, że ??nie jest tradycyjną narzeczoną członka rodziny królewskiej. Jest kobietą, która nie boi się protokołu i chętna jest do wprowadzania nowych tradycji. Może okazać się, że i suknią ślubną, zaskoczy bardziej, niż wszyscy się spodziewają. 

Suknie ślubne nie zawsze były białe. W XIX wieku panny młode do ślubu zakładały z reguły swoje najlepsze sukienki, w dowolnym kolorze. Kobiety z wyższych warstw społecznych wybierały natomiast suknie bogato zdobione. To królowa Wiktoria w 1840 roku jako pierwsza wyłamała się z kanonu i do ślubu z księciem Albertem poszła w sukni w kolorze białym. Wówczas ten zwyczaj zakorzenił się w tradycji. Wśród ówczesnej arystokracji popularne były futra, złote hafty i bogate kolory. Gdy królowa Wiktoria wyszła ze ślubnego  powozu w prostej białej sukni z koronką, wszyscy byli zaskoczeni. Goście byli też częściowo rozczarowani, gdyż oczekiwali przepychu.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Społeczeństwo
Wybory samorządowe 2024: Wszystko, co trzeba o nich wiedzieć
Społeczeństwo
Ulotka wyborcza postawiła na nogi służby w Szczucinie. Co w niej było?
Społeczeństwo
Budowlańcy zgubili urządzenie promieniotwórcze. Jest nagroda dla znalazcy
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy nie chcą, aby wojsko NATO weszło na Ukrainę
Społeczeństwo
Nowy rekord WOŚP. Jerzy Owsiak o wyniku tegorocznej zbiórki