Organizatorki informują, że protest związany jest z odrzuceniem projektu "Ratujmy Kobiety" i akceptacją "Zatrzymaj Aborcję".
"- POKAZUJEMY, że widzimy, o co toczy się gra - o CAŁKOWITY ZAKAZ aborcji w Polsce
- po głosowaniach w sprawie #RatujmyKobiety czujemy się zdane tylko na siebie i ODPOWIADAMY na to tak, jak odpowiadamy na komunikaty policji spychającej nas z ulic - UWAGA, UWAGA, TU OBYWATELKI!
- ZAPOWIADAMY PiS-owi, że owszem, nie wiemy, kiedy będą procedować zakaz aborcji embriopatologicznej w Sejmie i wniosek posła Wróblewskiego w atrapie Trybunału Konstytucyjnego, ale będziemy na to GOTOWE i GOTOWI" - czytamy w zapowiedzi protestu.
W Warszawie protest ruszy spod biura Platformy Obywatelskiej. Uczestnicy pojawią się później pod biurami Nowoczesnej oraz Praw i Sprawiedliwości.