Strzelanina w kościele w Teksasie. 26 zabitych

W kościele w Sutherland Springs na południu Teksasu doszło do strzelaniny. Według gubernatora stanu w ataku zginęło 26 osób, a kolejne 24 zostały ranne. Morderca, 26-letni Devin Patrick Kelley, nie żyje.

Aktualizacja: 06.11.2017 06:31 Publikacja: 05.11.2017 19:21

Strzelanina w kościele w Teksasie. 26 zabitych

Foto: google earth

Według mediów w strzelaninie zginęło wiele osób. Komisarz Wilson County Albert Gamez Jr. powiedział NBC News, że do Pierwszego Kościoła Baptystów w Sutherland Springs wszedł jeden strzelec i otworzył ogień do zgromadzonych.

Gamez dodał, że rozmawiał z szeryfem i innymi urzędnikami, którzy powiedzieli, że było wiele ofiar śmiertelnych i wielu rannych, ale nie jest na razie znana dokładna liczba ofiar. Według innych cytowanych przez media przedstawicieli organów ścigania, "wielu" ludzi zostało zabitych, a co najmniej 15 rannych.

Nad ranem  polskiego czasu gubernator Teksasu Greg Abbott poinformował, ze zginęło 26 osób, 24 zostały ranne. Ofiar śmiertelnych może być więcej - co najmniej kilkoro rannych jest w ciężkim stanie.

Ofiary to dzieci i dorośli w wieku 5-72 lata, wśród nich jest 14-letnia córka pastora Franka Pomoroya, którego w czasie strzelaniny nie było w kościele.

Sprawcą masakry był 26-letni Devin Patrick Kelley, były pracownik bazy US Air Force, zwolniony z pracy za złe zachowanie.

 Z zeznań świadków wynika, że mężczyzna był ubrany w kamizelkę kuloodporną i uzbrojony w karabin półautomatyczny marki Ruger. Na jego strzały odpowiedział ogniem jeden z mieszkańców pobliskiego domu.

Gdy Kelley po dokonaniu masakry wsiadł do swojego samochodu, ruszył za nim w pościg jeden z mieszkańców Sutherland Springs. Samochód zabójcy wypadł z drogi i rozbił się o drzewo, w środku znaleziono ciało. Nie wiadomo, czy Kelley zmarł w wyniku wypadku, popełnił samobójstwo czy został zastrzelony przez ścigającego go mężczyznę.

Na miejscu zdarzenia pracują agenci FBI i ATF, nad okolicą krążą helikoptery. Przedstawiciel oddziału FBI z San Antonio powiedział, że nieznany jest motyw ataku.

Jeden z świadków, Carrie Matula, powiedział NBC News: "Usłyszeliśmy strzały z półautomatu. Byliśmy zaledwie 50 jardów od kościoła. To bardzo mała społeczność, więc wszyscy byli ciekawi tego, co tam się dzieje".

- Nasze modlitwy są ze wszystkimi, którzy zostali skrzywdzeni przez ten akt zła. Dziękujemy organom ścigania za ich reakcję - powiedział Greg Abbott, gubernator Teksasu.

"Niech Bóg będzie z ludźmi z Sutherland Springs w Teksasie. FBI i organy ścigania są na miejscu. Monitoruję sytuację z Japonii" - napisał na Twitterze na wieść o wydarzeniach w USA prezydent Donald Trump.

Sutherland Springs leży ok. 65 km na wschód od San Antonio.

Według mediów w strzelaninie zginęło wiele osób. Komisarz Wilson County Albert Gamez Jr. powiedział NBC News, że do Pierwszego Kościoła Baptystów w Sutherland Springs wszedł jeden strzelec i otworzył ogień do zgromadzonych.

Gamez dodał, że rozmawiał z szeryfem i innymi urzędnikami, którzy powiedzieli, że było wiele ofiar śmiertelnych i wielu rannych, ale nie jest na razie znana dokładna liczba ofiar. Według innych cytowanych przez media przedstawicieli organów ścigania, "wielu" ludzi zostało zabitych, a co najmniej 15 rannych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Społeczeństwo
Po zamachu w Moskwie: rosyjska prowincja nienawidzi stolicy
Społeczeństwo
Rekordowa sprzedaż leków w rosyjskich aptekach. Na co masowo leczą się Rosjanie?
Społeczeństwo
Szybko nasila się spór o aborcję w Niemczech
Społeczeństwo
Komisją Statusu Kobiet ONZ pokieruje państwo, gdzie żona ma być posłuszna mężowi
Społeczeństwo
Słowacja: Zabito niedźwiedzia. Zwierzę raniło wcześniej pięć osób