Sędziowie z Fredrikstad uzasadniając wyrok stwierdzili, że "lalka przedstawiała niepełnoletnie dziecko w wyjątkowo szokujący sposób" dodając, że wyrok skazujący ma służyć odstraszeniu innych amatorów zakupu tego typu lalek.

"Chociaż nie można wykluczyć, że lalka może służyć do pewnego stopnia jako zastępczy obiekt agresji, ciężko jest przyjąć, że w interesie publicznym byłoby bronienie tego typu produktów" - czytamy w uzasadnieniu.

"W oczach sądu lalka służy bardziej trywializowaniu problemu seksualizacji dzieci" - przekonują sędziowie dodając, że wyrok ma służyć zniechęceniu innych osób do zakupu tego typu produktów.

Lalkę zakupił w sieci 23-latek, który został aresztowany, po tym jak celnicy znaleźli w przesyłce adresowanej do niego silikonową lalkę przypominającą dziecko.

W domu mężczyzny znaleziono ponadto 1600 zdjęć i 26 nagrań z dziecięcą pornografią. Skazano go jednak za zakup lalki i dwa przypadki demoralizowania nieletnich.