Wśród rannych są pracownik naukowy szkoły i pracownik służby leśnej, a także kamerzysta lokalnej telewizji. Próby uśpienia drapieżnika, który wtargnął na teren szkoły trwały 10 godzin. Ostatecznie zwierzę udało się uśpić i zabrać do jego naturalnego środowiska.

Zwierzę prawdopodobnie mieszkało na co dzień w dżungli, znajdującej się nieopodal szkoły. Żadna z sześciu ranionych przez nie osób nie doznała poważnych obrażeń.

W Indiach żyje od 12 do 14 tys. lampartów.