Były szef Nowoczesnej poinformował dziś o powołaniu stowarzyszeniu "Plan Petru". - Musimy zatrzymać proces demontażu polskiej demokracji. Współpraca w ramach opozycji powinna obejmować również płaszczyznę programową. Dzień przejęcia rządów nie może być dniem rozpoczęcia dyskusji programowej, musimy być gotowi już dzisiaj - mówił na konferencji prasowej.

Petru podkreślił, że swoim działaniem nie chce stworzyć nowego ruchu politycznego, ale wesprzeć partie opozycyjne. - Będę wspierał też Nowoczesną, którą tworzyłem i jej obecną przewodniczącą - zapowiedział.

Pomysł Ryszard Petru skomentowała rzeczniczka SLD Anna-Maria Żukowska. "Może trzeba Petru zwrócić uwagę, że to raczej on pracuje tym ruchem na sukces PiS?" - pytała na Twitterze.

"Jak ktoś sobie zakłada pseudopolityczne stowarzyszenie o celach takich, jak partia w której jest, obok tej partii, to co to jest? Wzmocnienie?" - dodała.

Petru zaprzeczył, że swoim działaniem chce wykreować się na lidera opozycji. - Nie mianowałem się w żadnym wypadku liderem opozycji, tylko chciałbym być liderem zmian gospodarczych, czy szeroko rozumianych programowych - powiedział.