59-letni urolog oskarżony o zgwałcenie 22-letniej pacjentki w czasie badania

Urolog z radomszczańskiego szpitala powiatowego usłyszał zarzuty zgwałcenia 22-letniej pacjentki.

Aktualizacja: 02.03.2017 21:27 Publikacja: 02.03.2017 20:21

59-letni urolog oskarżony o zgwałcenie 22-letniej pacjentki w czasie badania

Foto: 123RF

Prokuratura chce aresztu dla lekarza. Tymczasem mężczyzna twierdzi, że wykonywał jedynie specjalistyczne badania.

Do zdarzenia miało dojść we wtorkowe popołudnie, w gabinecie poradni specjalistycznej Szpitala Powiatowego w Radomsku.

Wtedy na umówioną wizytę do urologa, 59-letniego Dariusza H., przyszła 22-letnia kobieta. W gabinecie była zaledwie 11 minut.

Po badaniach pacjentka spokojnie wyszła z gabinetu i razem z partnerem, który czekał na nią na korytarzu, wyszła z przychodni. Zarejestrowała to kamera na korytarzu.

Po wizycie u lekarza kobieta powiadomiła policję o gwałcie, w środę została przesłuchana przed  sądem w obecności psychologa. Na zlecenie prokuratora już w środę zatrzymano lekarza.

Dziś był on przesłuchiwany. - Zgromadzony materiał dowodowy dał podstawę do przedstawienia mu zarzutu popełnienia przestępstwa: dokonania innej czynności seksualnej oraz gwałtu podczas wizyty w gabinecie lekarskim – mówi Cezary Zawadzki, szef Prokuratury Rejonowej w Radomsku

Lekarz nie przyznaje się do winy. Złożył wyjaśnienia, ale prokuratura tłumacząc się dobrem postępowania, nie ujawnia ich treści.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że urolog bronił się mówiąc, że wykonywał jedynie specjalistyczne badania.

Prokuratura skierowała już do sądu wniosek o zastosowanie aresztu wobec podejrzanego, któremu grozi teraz do 12 lat więzienia.

Dariusz H. ze szpitalem w radomsku związany jest od kilkunastu lat. W tamtejszej przychodni ma przyjmował dwa razy w tygodniu. Miał dobrą opinię.

Dyrekcja szpitala ma w najbliższych dniach podjąć decyzję, co do dalszej współpracy z tym lekarzem.

To już kolejny przypadek wykorzystania seksualnego pacjentki przez lekarza w ostatnich tygodniach. Na początku lutego policja z Gdańska zatrzymała 65-letniego chirurga onkologa, który miał molestować nawet 30 pacjentek.

Śledztwo w jego sprawie trwa 2014 roku, a policja przesłuchała ponad 2000 pacjentek lekarza. Usłyszał on zarzuty molestowania 25 pacjentek. Nie przyznał się do winy.

Prokuratura wnioskowała o areszt dla lekarza, ale sąd się na to nie zgodził, bo uznał, że brak jest podstaw do zastosowania środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.

Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec lekarza dozoru policyjnego oraz poręczenia majątkowego w wysokości 20 tys. zł, a chirurg onkolog może nadal prowadzić praktykę lekarską. Prokuratura zapowiedziała złożenie zażalenia wobec tej decyzji sądu.

Prokuratura chce aresztu dla lekarza. Tymczasem mężczyzna twierdzi, że wykonywał jedynie specjalistyczne badania.

Do zdarzenia miało dojść we wtorkowe popołudnie, w gabinecie poradni specjalistycznej Szpitala Powiatowego w Radomsku.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Ochrona zdrowia
Ćwiek-Świdecka: Kobiety kupują pigułki „dzień po” jak wtedy, gdy nie było recept
Ochrona zdrowia
Gdańskie centrum sportu zamknięte do odwołania. Znaleziono groźną bakterię
Ochrona zdrowia
Rewolucja w kodeksie etyki lekarskiej? Wykreślone ma być jedno ważne zdanie
Ochrona zdrowia
Izabela Leszczyna: WOŚP nie ma nic wspólnego z wydolnością systemu ochrony zdrowia
Ochrona zdrowia
Sondaż. Polacy chcą skrócenia kolejek do lekarzy i lepszej opieki okołoporodowej