Są problemy z losowaniem składów trzyosobowych

System Losowego Przydziału Spraw we wszystkich sądach ruszy 1 stycznia 2018 r. Cały czas jest poprawiany, bo ma jeszcze niedoskonałości.

Aktualizacja: 11.12.2017 19:14 Publikacja: 11.12.2017 18:38

Są problemy z losowaniem składów trzyosobowych

Foto: Adobe Stock

Automatyczny wybór składów sędziowskich do konkretnych procesów przy pomocy programu komputerowego to nowość w naszym prawie. System ma ruszyć 1 stycznia 2018 r. i od 16 października jest testowany w trzech sądach: w Warszawie, Gliwicach i Suwałkach. Sprawdziliśmy, jak działa pilotaż.

– Bez większych wpadek, choć zdarzają się nieprzewidziane przerwy techniczne – usłyszeliśmy we wszystkich sądach testujących program.

– Bez problemu z losowanie m składów jednoosobowych. Gorzej ze składami trzyosobowymi – mówi „Rzeczpospolitej" sędzia Marcin Walczuk z Suwałk.

– Sprawdzamy na bieżąco, jak system działa. Kiedy pojawiają się uwagi, jest modyfikowany – potwierdza Łukasz Piebiak, wiceminister sprawiedliwości. Zapewnia, że nie ma mowy o zmianie terminu wprowadzenia powszechnych losowań składów.

Sędzia w kilka sekund

Jak działa? Każdego dnia wpływające do sądów sprawy są wprowadzane do systemu. Po zamknięciu sądów o tej samej porze w całym kraju automatycznie ruszy losowanie. SLPS kolejno zajmie się każdym wydziałem w 374 sądach w Polsce i przydzieli wprowadzone sprawy. Operacja potrwa kilka sekund.

Losowania w żaden sposób nie będzie można przyśpieszyć ani opóźnić. Następnego dnia wynik, w postaci raportu o przydzieleniu sędziego do danej sprawy, zostanie wydrukowany i włożony do akt.

 

Pierwsze kłopoty

Część spraw, przede wszystkim w apelacji, wymaga składu trzech sędziów. Nowy system powinien być na to przygotowany. Połączy zasadę losowości z zasadą równego przydziału spraw, co ma pozwolić na równomierne obłożenie pracą. Czy jest gotowy? Dziś różnie z tym bywa.

– Pojawiają się pewne problemy – przyznaje sędzia Walczuk. Sędzia Marcin Kołakowski z SO Warszawa-Praga, mówi, że w stolicy raz w tygodniu odbywają się narady związane z funkcjonowaniem systemu. To, co szwankuje, jest poprawiane.

Przyspieszy czy opóźni?

Zmiany w ustawie o ustroju sądów powszechnych, które taki system doboru składów orzekających wprowadziły, weszły w życie 12 sierpnia. Wdrożenie systemu odłożono jednak w czasie. Od początku przyszłego roku SLPS ma zacząć działać we wszystkich 374 sądach powszechnych w Polsce: 318 rejonowych, 45 okręgowych i 11 apelacyjnych.

Jak zapewnia resort sprawiedliwości, systemu nie przygotowano dla sędziów ani polityków, lecz z myślą o zwykłych Polakach, którzy szukają sprawiedliwości. Bo ludzie czekają na sprawne sądy i szybsze procesy.

Ze statystyk Ministerstwa Sprawiedliwości wynika bowiem, że w sądach apelacyjnych na jednego sędziego cywilnego przypada 227 spraw rocznie, z których załatwia 199. Spraw gospodarczych jest mniej, średnio 70 na sędziego, ale i tak ci nie radzą sobie z opanowaniem wpływu.

Szczebel niżej, w sądach okręgowych, jest jeszcze gorzej. Sędzia cywilny ma do załatwienia 390 spraw w roku, a kończy 251. Najgorsze wyniki mają sądy rejonowe. W pionie cywilnym na sędziego przypada 2600 spraw, a w ciągu roku jest w stanie zakończyć 2200. Pozostałe przechodzą na kolejny rok. Referat sędziego karnego obejmuje ponad tysiąc spraw. W wydziale rodzinnym i nieletnich spraw dla sędziego jest ponad 800. Do tego dołożyć trzeba 26 tys. spraw wieczystoksięgowych i blisko 20 tys. w Krajowym Rejestrze Sądowym (na sędziego).

Skład orzekający wybierze komputer

Serwer wylosuje konkretnego sędziego

Tak jest:

- przewodniczący wydziału czy prezes sądu prowadzą alfabetyczną listę wszystkich sędziów orzekających w konkretnym sądzie;

- kiedy sprawa trafia do sądu, sędzia jest przydzielany według listy. Z tym że przewidziane są wyjątki. Można pominąć sędziego, np. na długim zwolnieniu lekarskim czy urlopie macierzyńskim.

Tak będzie:

- każdy z sądów wprowadzi do systemu komputerowego dane: sygnatury sprawy oraz sędziów, którzy orzekają w konkretnym sądzie;

- raz na dzień system dokona losowania (odbywać się będzie ono na serwerach znajdujących się w Ministerstwie Sprawiedliwości);

-  na drugi dzień przewodniczący wydziału pobierze z systemu wydruk z wynikiem losowania, czyli sprawę i przydzielonego do niej konkretnego sędziego.

Automatyczny wybór składów sędziowskich do konkretnych procesów przy pomocy programu komputerowego to nowość w naszym prawie. System ma ruszyć 1 stycznia 2018 r. i od 16 października jest testowany w trzech sądach: w Warszawie, Gliwicach i Suwałkach. Sprawdziliśmy, jak działa pilotaż.

– Bez większych wpadek, choć zdarzają się nieprzewidziane przerwy techniczne – usłyszeliśmy we wszystkich sądach testujących program.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawnicy
Awans prokuratora szykanowanego za Ziobry i Święczkowskiego
Prawo karne
Prokuratura przeszukała dom Zbigniewa Ziobry. "Okien nie wybijano"
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe