Rz: Został pan właśnie wybrany na sekretarza generalnego Europejskiej Sieci Szkolenia Kadr Wymiaru Sprawiedliwości – EJTN. Tymczasem z najnowszego badania prawników przedsiębiorstw wynika, że trzeba w Polsce pomyśleć o zmianie modelu kształcenia prawników. Powinno być więcej zajęć ułatwiających komunikację i podstawy wiedzy menedżerskiej. Co pan na to?
Wojciech Postulski, sędzia Sądu Rejonowego w Lubartowie: Zmiana modelu kształcenia jest najgorszym, co mogłoby nas spotkać. Takie zmiany modelowe, postrzegane jako lek na całe zło, są jego źródłem. Model kształcenia sędziów i prokuratorów, mozolnie wypracowywany w Polsce przez długie lata, nie jest doskonały. Potrzebne jest jego dalsze rozwijanie, a nie gruntowna zmiana. Doskonalenie systemu powinno przebiegać na wielu płaszczyznach. Po pierwsze, poprzez jeszcze lepsze przygotowanie i dobór kadry uczącej, stosowanie nowoczesnych metod szkoleniowych i odpowiedni dobór tematów szkoleń. Istotnym europejskim trendem, którego nie możemy zignorować w Polsce, jest przesunięcie nacisku z nauki prawa na doskonalenie tzw. umiejętności miękkich. Wspomniana komunikacja, zarządzanie sprawą i salą, zarządzanie sądami, umiejętność rozumienia i bycia rozumianym, umiejętności psychologiczne, wreszcie rozumienie zjawisk społecznych i gospodarczych – te tematy dużo częściej powinny być obecne w szkoleniach.
EJTN, którą kieruję, kładzie nacisk na te wszystkie elementy. Wskazujemy z jednej strony na konieczność przywiązywania większej wagi do metodyki szkolenia: jak identyfikować potrzeby szkoleniowe, jak wybierać i przygotowywać szkolących, jakie metody szkolenia stosować, jak oceniać efektywność szkoleń i ich wpływ na praktykę. EJTN identyfikuje i promuje dobre praktyki. Z drugiej strony pochylamy się nad zagadnieniem, jak nauczyć tzw. rzemiosła sędziowskiego.
Jak polski model kształcenia sędziów i prokuratorów wypada na tle innych państw europejskich?
Nie odbiegamy zbytnio od dominujących trendów. Nasza, stosunkowo młoda Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury była budowana na europejskich doświadczeniach i wzorach. Kluczem było adoptowanie najlepszych rozwiązań do specyficznych, krajowych warunków, przy jednoczesnej próbie unikania stworzenia kalki jakiegokolwiek systemu. Dziś jesteśmy wzorem dla wielu państw budujących system szkolenia sędziów i prokuratorów. Potrzebne jest jednak ciągłe udoskonalanie procesu szkolenia, jest to niekończący się proces, trzeba uważać, żeby nie popaść w samozachwyt i nie uznać, że wszystko, co było do osiągniecia, już mamy. EJTN nie tylko organizuje szkolenia i wymiany dla sędziów i prokuratorów, sieć jest platformą umożliwiającą stałe śledzenie trendów w naszej dziedzinie, umożliwia codzienne kontakty ze szkołami innych państw UE i pozwala na ciągły rozwój. Cieszę się, że KSSiP jest tak aktywna na forum EJTN. Według mnie musimy jeszcze popracować nad podejściem adresatów szkoleń. Muszą chcieć w nich uczestniczyć, chcieć się rozwijać i dokształcać, korzystać z istniejącej oferty i żądać więcej.