Na najbliższym posiedzeniu Sejmu odbędzie się drugie czytanie projektu ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych. Zmiany wejdą w życie dwa tygodnie po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.
Co się zmieni? Projekt przewiduje odstąpienie od modelu powoływania prezesów sądów apelacyjnych i okręgowych przez ministra sprawiedliwości po uzyskaniu opinii zgromadzeń ogólnych sądów. Zakłada też odstąpienie od zasady powoływania prezesa sądu rejonowego przez prezesa sądu apelacyjnego z zastosowaniem procedury opiniowania kandydata. Teraz powoływać go będzie minister sprawiedliwości. Według jednej z niewielu przyjętych poprawek w procedurze odwoływania prezesów opinia KRS byłaby wiążąca. Musi jednak zostać podjęta kwalifikowaną większością 2/3 głosów.
Z kolei przepis przejściowy zakłada, że prezesi i wiceprezesi sądów mogą zostać odwołani przez ministra sprawiedliwości, w okresie nie dłuższym niż sześć miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy, bez zachowania wymogów określonych w przepisach o ustroju sądów. Przez pół roku ma też istnieć możliwość dokonania przez prezesów przeglądu stanowisk funkcyjnych w sądach, czyli m.in. przewodniczących wydziałów.
Komisja poparła też inną propozycję: sprawy są przydzielane sędziom losowo, w ramach poszczególnych kategorii, a przydział spraw ma być równy. W razie przydzielenia sprawy dużej (typu afera Amber Gold) wymagającej nadzwyczajnego nakładu pracy sędzia sprawozdawca będzie mógł wystąpić do prezesa sądu o wstrzymanie mu na pewien czas przydziału kolejnych spraw. Od decyzji prezesa przysługiwałoby odwołanie do kolegium sądu. W sądach pojawić się też ma system, który będzie ważył sprawy przydzielane sędziom.
Przyjęto także przepis stanowiący, że sędzią sądu apelacyjnego może zostać sędzia sądu rejonowego lub prokurator. Warunek jest jeden – przepracowane dziesięć lat.