Ministerstwo Sprawiedliwości ma pomysł na choroby sędziów. W noweli prawa o ustroju sądów powszechnych wprowadza więc nową instytucję – urlop rehabilitacyjny sędziego. Na czym polega zmiana? Chodzi o zasad korzystania z L 4 od konieczności wykonywania obowiązków służbowych po sześciu miesiącach po chorobie i zasady korzystania z urlopu dla poratowania zdrowia.
Celem noweli jest zapewnienie sędziom możliwości korzystania z dalszych 12 miesięcy zwolnienia w trybie urlopu rehabilitacyjnego. Warunek jest jeden. Ich stan zdrowia nie daje podstaw do stwierdzenia trwałej niezdolności do służby.
Dziś sędziowie, bez uzyskania orzeczenia o trwałej niezdolności do służby, mogą przechodzić w stan spoczynku i korzystać z przysługującego im uposażenia, nawet po odzyskaniu stanu zdrowia, który umożliwiałby powrót do służby.
– Instytucja urlopu rehabilitacyjnego, w toku którego sędzia będzie podlegał obligatoryjnym badaniom, a także obowiązek poddawania się im po zakończeniu urlopu i w toku korzystania ze stanu spoczynku mają pozwolić uniknąć takich sytuacji. W okresie urlopu rehabilitacyjnego sędzia będzie otrzymywał 75 proc. wynagrodzenia.
Jeżeli orzeczenie lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wydane w trakcie lub po zakończeniu urlopu rehabilitacyjnego wskazuje na trwałą niezdolność do służby, sędzia przechodzi w stan spoczynku.