Nowa Krajowa Rada Sądownictwa zbierze się po raz pierwszy

Rada ma szansę nie tylko wybrać przewodniczącego, ale i ruszyć z merytorycznymi pracami.

Aktualizacja: 27.04.2018 09:51 Publikacja: 27.04.2018 08:04

Nowa Krajowa Rada Sądownictwa zbierze się po raz pierwszy

Foto: Fotolia.com

Posiedzenie zaplanowano na piątek o godz. 11. W porządku obrad wybór przewodniczącego, przerwa i być może pierwsze merytoryczne czynności. Jak dowiedziała się „Rz", na posiedzeniu ma być obecny Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, członek KRS z urzędu. Do tej pory rzadko przychodził.

Posiedzenie, po trzech tygodniach od wyboru nowych 15 sędziowskich członków Rady, których wspólna, czteroletnia kadencja zaczęła się w marcu, zwołała pierwsza prezes Sądu Najwyższego, jedyna osoba, która mogła to zrobić. Profesor Małgorzata Gersdorf publicznie powtarzała, że niekonstytucyjna jest ustawa o KRS, a także wybór sędziowskich członków Rady. Zarazem zapewniała jednak, że swój obowiązek wykona i będzie stosować nową ustawę o KRS. Tak też zapewniało biuro prasowe SN. Dłuższy czas nie wiadomo było jednak, kiedy posiedzenie zostanie zwołane. Ta deklaracja szefowej SN zaskoczyła wiele osób.

Ustawa zmieniająca KRS w art. 20 wyraźnie stanowi, że posiedzenia plenarne Rady zwołuje przewodniczący KRS w miarę potrzeb, co najmniej raz na dwa miesiące. Dalej ten sam przepis mówi, że pierwsze posiedzenie Rady po zwolnieniu stanowiska przewodniczącego zwołuje pierwszy prezes Sądu Najwyższego, który przewodniczy obradom do czasu wyboru nowego przewodniczącego.

I tu zaczynał się problem. Pierwsza prezes SN, która jednocześnie w styczniu 2018 r. została przewodniczącą KRS (po rezygnacji z tej funkcji sędziego SN Dariusza Zawistowskiego, była jedynym kandydatem), kilka godzin po wyborze nowych członków KRS zrezygnowała z tej funkcji.

– Mam poczucie, że KRS w swoim konstytucyjnym wymiarze kończy urzędowanie. Trudno nie myśleć, że będę grabarzem tej instytucji, ale ktoś musiał się tego podjąć. Dlatego przyjmuję to nie jako zaszczyt, ale jako obowiązek spoczywający na pierwszym prezesie SN – mówiła prof. Gersdorf, obejmując funkcję przewodniczącego.

Rządzący próbowali obejść ten problem nowelizacją, że posiedzenie KRS zwołałaby prezes TK. Projektu nie złożono.   

Posiedzenie zaplanowano na piątek o godz. 11. W porządku obrad wybór przewodniczącego, przerwa i być może pierwsze merytoryczne czynności. Jak dowiedziała się „Rz", na posiedzeniu ma być obecny Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, członek KRS z urzędu. Do tej pory rzadko przychodził.

Posiedzenie, po trzech tygodniach od wyboru nowych 15 sędziowskich członków Rady, których wspólna, czteroletnia kadencja zaczęła się w marcu, zwołała pierwsza prezes Sądu Najwyższego, jedyna osoba, która mogła to zrobić. Profesor Małgorzata Gersdorf publicznie powtarzała, że niekonstytucyjna jest ustawa o KRS, a także wybór sędziowskich członków Rady. Zarazem zapewniała jednak, że swój obowiązek wykona i będzie stosować nową ustawę o KRS. Tak też zapewniało biuro prasowe SN. Dłuższy czas nie wiadomo było jednak, kiedy posiedzenie zostanie zwołane. Ta deklaracja szefowej SN zaskoczyła wiele osób.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami