Do Izby Pracy wpływają sprawy, które zgodnie z nową ustawą o Sądzie Najwyższym rozpatrywane będą w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych lub w Izbie Dyscyplinarnej. Sprawy te to m.in. odwołania od uchwał KRS. Nie zostaną rozpoznane do 3 kwietnia i czekać będą na rozpoczęcie prac przez nowe izby po ich ukonstytuowaniu.
Jak bardzo zaawansowane są prace nad ukonstytuowaniem tej nowej Izby, aby mogła rozpatrywać sprawy?
Tworzenie nowych izb nie zostanie raczej powierzone obecnemu kierownictwu SN, w tym pani pierwszej prezes SN, a ich obsadzenie wiąże się z delegacjami do SN i decyzjami nowej Krajowej Rady Sądownictwa, które to decyzje pozostają poza możliwościami obecnego kierownictwa SN. Pani pierwsza prezes zwracała się w lutym 2018 r. do prezydenta RP, ministra finansów i ministra infrastruktury z pismami dotyczącymi wprowadzania zmian w funkcjonowaniu SN, w szczególności dotyczącymi zapewnienia przestrzeni biurowej i finansowania nowych izb SN. Na pisma te nie udzielono dotąd żadnej odpowiedzi.
Co zatem będzie się działo w tym przejściowym okresie ze sprawami o przewlekłość postępowań oraz sprawami o charakterze publicznym (SK) i odwołaniami od uchwał KRS? Ile tych spraw jest i czy nie tworzą się zaległości?
W okresie przejściowym sprawy te nie mogą być rozpoznawane i będą spoczywać, w tym niestety skargi na przewlekłość postępowań. Obecnie jest to: 10 odwołań od uchwał KRS, 4 skargi na przewlekłość postępowania, 73 sprawy z zakresu ochrony konkurencji, regulacji energetyki, telekomunikacji i transportu kolejowego oraz sprawy, w których złożono odwołanie od decyzji przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, a także sprawy rejestrowe przedstawione z kasacją. Można się spodziewać zaległości w rozpoznawaniu tych spraw.
Słyszałem, że dwóch sędziów Izby Wojskowej, która ma być zupełnie zlikwidowana, 3 marca już przeszło do Izby Karnej. Co z pozostałymi sędziami tej izby, a przede wszystkim sprawami?