Nie można jednak zapomnieć, że w rozprawie przez sądem biorą udział strony postępowania oraz inne osoby zainteresowane w charakterze publiczności. Zakres ochrony prywatności takich osób jest znacznie szerszy niż w stosunku do osób wykonujących władzę publiczną. Jeśli chodzi o postępowanie karne, które toczy się przed sądami powszechnymi, to kwestia rejestracji przebiegu rozprawy przez obywateli uregulowana została w art. 357 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks postępowania karnego (Dz.U. z 2016 r., poz. 1749). Zgodnie z powołanym przepisem, sąd zezwala przedstawicielom środków masowego przekazu na dokonywanie za pomocą aparatury utrwaleń obrazu i dźwięku z przebiegu rozprawy. Sąd może określić warunki udziału przedstawicieli środków masowego przekazu w rozprawie. Jeżeli ze względów techniczno-organizacyjnych obecność przedstawicieli środków masowego przekazu utrudnia przebieg rozprawy, sąd ogranicza liczbę przedstawicieli środków masowego przekazu na sali rozprawy i wskazuje uprawnionych do dokonywania za pomocą aparatury utrwaleń obrazu i dźwięku z przebiegu rozprawy według kolejności zgłoszeń lub na podstawie losowania. Sąd zarządza opuszczenie sali rozprawy przez przedstawicieli środków masowego przekazu, którzy zakłócają przebieg rozprawy. osoby. Umożliwienie każdemu niczym nieograniczonej możliwości nagrywania obrazu i dźwięku z rozprawy mogłoby w określonych sytuacjach zagrażać prawu do prywatności osób występujących przed sądem w charakterze strony lub obserwatora rozprawy. Stąd też, w wyjątkowych wypadkach, gdy należy się obawiać, że obecność przedstawicieli środków masowego przekazu mogłaby oddziaływać krępująco na zeznania świadka, przewodniczący może zarządzić opuszczenie sali rozprawy przez przedstawicieli środków masowego przekazu na czas przesłuchania danej osoby.
Jeśli chodzi o postępowanie cywilne, to ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2016 r., poz. 1822; dalej jako: k.p.c.) nie reguluje w sposób jednoznaczny i bezpośredni rejestracji posiedzenia sądowego.
Na gruncie przepisów k.p.c. ustawodawca wyraźnie przewiduje okoliczności wyłączenia jawności. Sąd z urzędu zarządza odbycie całego posiedzenia lub jego części przy drzwiach zamkniętych, jeżeli publiczne rozpoznanie sprawy zagraża porządkowi publicznemu lub moralności lub jeżeli mogą być ujawnione okoliczności objęte ochroną informacji niejawnych (art. 153. § 1 k.p.c.) Sąd na wniosek strony zarządza odbycie posiedzenia lub jego części przy drzwiach zamkniętych, gdy mogą być ujawnione okoliczności stanowiące tajemnicę jej przedsiębiorstwa (art. 153 § 11 k.p.c.). Sąd może ponadto zarządzić odbycie posiedzenia lub jego części przy drzwiach zamkniętych na wniosek strony, jeżeli podane przez nią przyczyny uzna za uzasadnione lub jeżeli roztrząsane być mają szczegóły życia rodzinnego. Postępowanie dotyczące tego wniosku odbywa się przy drzwiach zamkniętych. Postanowienie w tym przedmiocie sąd ogłasza publicznie (art. 153 § 2 k.p.c.).
Należy zwrócić uwagę, że zgodnie z art. 36 ustawy z dnia 30 listopada 2016 r. o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym (Dz. U. poz. 2072) w zakresie nieuregulowanym w tej ustawie stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania cywilnego.
W zasadach relacjonowania procesów sądowych przez media zwraca się uwagę na związane z tym zagrożenia dla prywatności uczestników tych postępowań (w szczególności w sprawach karnych), które mogą stanowić uzasadnienie dla ograniczenia korzystania przez dziennikarzy z tego uprawnienia. Zdaniem Rzecznika, odmienność funkcji sądów powszechnych oraz Trybunału Konstytucyjnego (sądu prawa) w demokratycznym państwie prawnym, przemawia jednak za zróżnicowaniem standardu odnoszącego się do zasad udziału dziennikarzy w postępowaniach przed tymi organami. W postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym bowiem – odmiennie niż w postępowaniach przed sądami powszechnymi – nie można, co do zasady mówić o takim zagrożeniu, ponieważ Trybunał – w przeciwieństwie do sądów powszechnych – nie zajmuje się wymierzaniem sprawiedliwości, a więc rozstrzyganiem konfliktów pomiędzy podmiotami prawa prywatnego, których prawo do prywatności może zostać naruszone. Orzeczenia Trybunału odnoszące się do kontroli konstytucyjności obowiązującego prawa dotyczą co do zasady sfery publicznej; często odnoszą się również do funkcjonowania państwa i jego organów. Ponadto, informacja o przebiegu rozprawy, a w szczególności o czynnościach podejmowanych przez sędziów będących funkcjonariuszami publicznymi, ma charakter informacji publicznej. Uzasadnia to, w ocenie Rzecznika, pełniejszy zakres dostępu dziennikarzy do dokumentowania przebiegu rozpraw i posiedzeń przed Trybunałem[1].
Należy także przypomnieć, że środki masowego przekazu (dziennikarze prasy, radia, TV, itd.) pełnią szczególną rolę w realizacji prawa do informacji publicznej, o którym mowa w art. 61 Konstytucji. Z okoliczności, iż dziennikarze gromadzą informację w celu ich upowszechnienia w interesie publicznym, wynikają określone konsekwencje. Jedną z nich jest właśnie adresowana do wszystkich przedstawicieli władzy publicznej dyrektywa szczególnych ułatwień dla dziennikarzy w gromadzeniu informacji[2]. Słusznie zwróciła uwagę w swoim stanowisku z dnia 11 stycznia 2017 r. Helsińska Fundacja Praw Człowieka, że sama obecność dziennikarzy w sali rozpraw podczas rozprawy z wyłączeniem możliwości fotografowania i filmowania uniemożliwiałaby przygotowanie relacji „na żywo" oraz opóźniałaby przygotowanie relacji z wykorzystaniem zapisu przekazywanego przez Trybunał Konstytucyjny. Zgodzić się należy również z tezą, że wybór formy relacjonowania (fotografia, filmowanie) powinien zostać pozostawiony do uznania dziennikarza[3].