MS: Nowa droga do urzędu sędziego i demokratyzacja Krajowej Rady Sądownictwa

- Ministerstwo Sprawiedliwości skierowało do konsultacji międzyresortowych projekty ustaw, które otwierają stanowiska sędziowskie dla absolwentów Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury oraz demokratyzują wybór członków Krajowej Rady Sądownictwa - czytamy na stronie resortu.

Aktualizacja: 25.01.2017 17:02 Publikacja: 25.01.2017 16:16

MS: Nowa droga do urzędu sędziego i demokratyzacja Krajowej Rady Sądownictwa

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

- Nasz cel to poprawienie efektywności działania sądów. Ale ściśle z tym związanym, równorzędnym, zadaniem jest odbudowa zaufania do sądów i sędziów w Polsce. Wiemy, że niestety nie jest z tym najlepiej. Wszystkie badania opinii publicznej wskazują na poważny kryzys zaufania, związany niejednokrotnie z nieprofesjonalnymi i nieetycznymi postawami niektórych przedstawicieli trzeciej władzy w Polsce. Chcemy to zmienić – powiedział na konferencji prasowej Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.

Kuźnia kadr prawniczych

Właśnie temu ma służyć wprowadzenie do zawodu sędziego nowej, świetnie wykształconej i profesjonalnej kadry, a także demokratyzacja wyboru kandydatów na sędziów i uniezależnienie go od korporacyjnych interesów sędziowskiego środowiska.

- Należy podnieść rangę Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury, a także należycie wykorzystać umiejętności wszystkich tych, którzy ukończyli ten ekstremalnie trudny tok kształcenia – dodał Podsekretarz Stanu Łukasz Piebiak, który nadzoruje działanie KSSiP.

Wiceminister zaznaczył, że projekt ustawy reformującej tę uczelnię prowadzi do stworzenia elitarnej kuźni przyszłych kadr prawniczych.

- Centralny system szkolenia w KRSiP zapewni najwyższy poziom kształcenia, a przy tym oparty jest na najlepszych wzorcach europejskich. Ten system gwarantuje również, że aplikantów będą uczyć najlepsi praktycy – sędziowie i prokuratorzy z całej Polski – mówiła dyrektor Krajowej Szkoły Małgorzata Manowska.

Na konferencji podkreślano, że efektywne wykorzystanie absolwentów Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury ma być ważnym krokiem służącym większej profesjonalizacji kadr sądownictwa. Wysoko wykwalifikowani absolwenci prestiżowej uczelni, zgodnie z modelem sprawdzonym m.in. we Francji i Hiszpanii, powinni w przyszłości tworzyć trzon otaczanej szacunkiem sędziowskiej profesji. Aplikacja sędziowska prowadzona w państwowej szkole ma być podstawowym sposobem dojścia do zawodu sędziego. Tylko takie rozwiązanie uzasadnia ponoszenie przez społeczeństwo wysokich nakładów finansowych związanych z utrzymaniem KSSiP.

Droga dla absolwentów

Dziś absolwenci KSSiP, zamiast sprawdzać się w roli sędziów, wykonują często prace urzędnicze: referendarzy czy asystentów. Zaledwie 24 osoby spośród 165, które odbyły aplikację sędziowską w ramach uczelni, uzyskały nominacje sędziowskie. Część wysoko wykwalifikowanych prawników, kształconych z dużym nakładem sił i publicznych środków, przechodzi do sektora prywatnego. Dlatego absolwenci KSSiP mają być zobligowani do tego, aby po ukończonej aplikacji na co najmniej trzy lata obejmowali urzędy w sądownictwie i prokuraturze albo zwracali koszt stypendiów, jeśli nie zdadzą egzaminu sędziowskiego lub prokuratorskiego.

Istotną zmianą jest rezygnacja z wymogu udziału w konkursie na stanowisko sędziowskie wobec absolwentów KSSiP, którzy z powodzeniem przejdą poszczególne szczeble kariery prowadzącej do uzyskania godności sędziego. Słuchacze uczelni będą więc w ramach kształcenia w KSSiP zdawać egzaminy na aplikację sędziowską. Po jej ukończeniu będą przystępować do egzaminu sędziowskiego, przeprowadzonego przez państwową komisję, który ma decydować o pierwszeństwie przyjęcia na przywróconą w polskim prawie instytucję asesury sądowej. Krajowa Rada Sądownictwa zachowa przy tym prawo do sprzeciwu wobec powierzenia asesorowi pełnienia obowiązków sędziego (sprzeciw będzie podlegał kontroli Sądu Najwyższego). Asesorzy, a więc „sędziowie na próbę", otrzymają wszelkie atrybuty niezawisłości, przysługujące „pełnoprawnym" sędziom. Jeśli przebieg ich służby nie będzie budził zastrzeżeń, ich kandydatury zostaną przedstawione Prezydentowi RP przez KRS – już bez, obowiązkowego dotąd także dla absolwentów KSSiP, konkursu na stanowisko sędziowskie.

Słuchacze KSSiP mają status aplikanta sądowego i w celu podniesienia kwalifikacji przyszłych sędziów uprawnienia aplikantów zostały poszerzone. Między innymi mają uczestniczyć w rozprawach i – pod nadzorem sędziego – zadawać pytania świadkom.

Należy podkreślić, że Krajowa Szkoła nie będzie kształcić aplikantów sądowych w liczbie koniecznej do objęcia wszystkich zwalniających się stanowisk sędziowskich. Pozostała część zostanie obsadzona przez osoby mające odpowiedni staż w innych zawodach prawniczych. Zapewni to odpowiednią różnorodność doświadczeń życiowych i zawodowych środowiska sędziowskiego. Przy czym Ministerstwo Sprawiedliwości planuje, aby w komisjach przeprowadzających konkursy na urząd sędziego dla kandydatów z innych zawodów prawniczych, uczestniczyli nie tylko sędziowie, jak dotychczas, lecz także przedstawiciele innych środowisk.

Demokratyzacja wyboru KRS

Istotnym elementem, gwarantującym transparentność i lepszą weryfikację osób ubiegających się o urząd sędziego, ma być wymóg przedstawiania przez Krajową Radę Sądownictwa co najmniej dwóch kandydatów (a nie jak dotąd jednego), spośród których Prezydent RP będzie wybierał sędziego na wolne stanowisko. Demokratyzacja wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa ma równocześnie służyć podniesieniu prestiżu i niezależności tej instytucji, a także uwolnieniu jej od korporacyjnych interesów sędziowskiego środowiska.

Równe szanse na wybór do Rady zyskają wszyscy sędziowie, bez względu na szczebel sądu, w którym orzekają – decydujące mają być kompetencje. Dotąd, przez ponad ćwierć wieku funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa, zasiadało w niej zaledwie dwóch sędziów sądów rejonowych, w których rozpatrywana jest największa liczba spraw i którzy najlepiej znają z praktyki problemy sądownictwa. O wyborze członków Rady decydowały w praktyce sędziowskie elity.

Zmiany mają polegać na utworzeniu dwóch nowych organów KRS: Pierwszego i Drugiego Zgromadzenia Rady. W skład pierwszego wejdą: I Prezes Sądu Najwyższego, Minister Sprawiedliwości, Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego, osoba powołana przez Prezydenta RP, czterech posłów i dwóch senatorów. Drugie Zgromadzenie ma tworzyć 15 sędziów wszystkich szczebli, zgłaszanych przez kluby poselskie i Marszałka Sejmu, a rekomendowanych przez stowarzyszenia sędziowskie.

Obiektywizm i równowaga

Proponowane rozwiązanie gwarantuje równowagę obu Zgromadzeń – każde z nich ma autonomicznie podejmować uchwały, np. w sprawie kandydata na urząd sędziego. Projekt nie faworyzuje, jak to jest przyjęte choćby w systemie niemieckim, „czynnika politycznego", a więc Pierwszego Zgromadzenia, w którym oprócz sędziów zasiadają przedstawiciele władzy wykonawczej. Złożone wyłącznie z sędziów Drugie Zgromadzenie ma pełnić równoprawną rolę – uchwały KRS będą ważne wyłącznie w przypadku zgodnego przyjęcia przez oba Zgromadzenia.

Obiektywizm w wyborze członków Krajowej Rady Sądownictwa i ich niezależność od korporacyjnych interesów środowiska sędziowskiego zapewni wyłanianie ich przez Sejm, a nie przez samych sędziów. To właśnie Sejm dysponuje bowiem najpełniejszym, weryfikowanym regularnie w wyborach demokratycznym mandatem.

Europejskie standardy

Podobne rozwiązania z powodzeniem funkcjonują w Europie:

- w Niemczech o powoływaniu sędziów sądów federalnych decyduje minister federalny wraz z komisją złożoną z ministrów krajowych i członków powoływanych przez parlament;

- w Austrii sędziowie są mianowani przez prezydenta federalnego na wniosek rządu federalnego;

- w Czechach kandydatów na sędziów zgłaszają prezesi sądów okręgowych, a następnie ministerstwo decyduje, które kandydatury przedstawi prezydentowi do mianowania;

- w Danii sędziowie powoływani są przez monarchę na wniosek ministra sprawiedliwości, który odpowiada za nominacje sędziowskie przed parlamentem. Tradycyjnie od ponad dwustu lat sędziowie rekrutują się z korpusu urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości;

- w Hiszpanii główną rolę w powoływaniu sędziów odgrywa Naczelna Rada Sądownictwa. Rada składa się z 20 członków wybieranych przez Kortezy Generalne na 5-letnią kadencję. Kongres Deputowanych i Senat wybiera po 10 członków w proporcji 6 sędziów i 4 prawników o uznanych kwalifikacjach i dorobku;

- w Holandii sędziowie powoływani są na mocy rozporządzenia królewskiego na wniosek ministra sprawiedliwości. Kandydata na wakujące miejsce wskazuje sędzia, który opuszcza stanowisko. Jeżeli jest więcej niż jeden kandydat, minister może wybrać jednego z nich, ale zwykle uwzględnia opinię odchodzącego sędziego;

- w Szwecji sędziowie powoływani są przez ministra sprawiedliwości na wniosek Rady ds. Nominacji Sędziów. Rada składa się z 9 członków i 9 zastępców członków, wybieranych m.in. przez rząd i parlament.

Przy ocenie proponowanych zmian w polskim sądownictwie warto też podkreślić, że większość państw w Europie nie stosuje w sprawach karnych specjalnego immunitetu dla sędziów (Belgia, Cypr, Dania, Hiszpania, Grecja, Węgry, Włochy, Irlandia czy Szwecja). Sędziowie mogą odpowiadać osobiście za przestępstwa i naruszenia prawa, które popełnią podczas pełnienia swych funkcji, tak jak każdy zwykły obywatel. W wielu krajach nie ma w ogóle specjalnych przepisów odnoszących się do immunitetu sędziowskiego (np. w Austrii, Niemczech, Finlandii, Francji, Islandii, Liechtensteinie, Norwegii, Szwecji czy na Malcie). Częściowy a nawet całkowity immunitet chroniący przed oskarżeniem występuje głównie w państwach Europy Wschodniej (Polska, Rosja, Albania, Bułgaria, Chorwacja, Litwa, Łotwa czy Macedonia).

- Nasz cel to poprawienie efektywności działania sądów. Ale ściśle z tym związanym, równorzędnym, zadaniem jest odbudowa zaufania do sądów i sędziów w Polsce. Wiemy, że niestety nie jest z tym najlepiej. Wszystkie badania opinii publicznej wskazują na poważny kryzys zaufania, związany niejednokrotnie z nieprofesjonalnymi i nieetycznymi postawami niektórych przedstawicieli trzeciej władzy w Polsce. Chcemy to zmienić – powiedział na konferencji prasowej Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawnicy
Awans prokuratora szykanowanego za Ziobry i Święczkowskiego
Prawo karne
Prokuratura przeszukała dom Zbigniewa Ziobry. "Okien nie wybijano"
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe