Prezes Samorządu Sędziowskiego Iustitia przedstawił postulaty sędziów jakie zakłada zaproponowany przez nich projekt ustawy o KRS. – To próba stworzenia samorządu sędziowskiego na szczeblu krajowym. W chwili obecnej sędziowie są jedyną grupą prawników, którzy nie mają swojego samorządu – mówił Krystian Markiewicz w rozmowie z Ewą Usowicz.
Samorząd nie stanowiłby opozycji do KRS. Sędzia zapewnia, że nigdy nie było nigdy takiego zamiaru. Celem samorządu jest uzupełnianie działalności KRS. Jak wskazuje prezes Markiewicz - sędziowie już pokazali, że chcą współpracować z KRS.
Sędzia zaznacza, że Krajowej Rady Sądownictwa nie można samorząd sędziowski, bo zasiadają tam również przedstawiciele innych środowisk, m. in. politycy. Dzięki utworzeniu samorządu, sędziowie mogliby wymieniać się doświadczeniami. Samorząd byłby również organem zabierającym głos wspólnie wypracowany przez sędziów.
Prezes podkreśla, że sędziowie wciąż próbują podjąć rozmowy z ministrem sprawiedliwości, jednak ten odmawia jakichkolwiek spotkań. W dniu dzisiejszym przedstawiciele sędziów odbędą spotkanie z zastępcą dyrektora departamentu. To jedyna propozycja rozmów zaakceptowana przez ministerstwo.
- Pan minister nie spotyka się nie tylko z przedstawicielami Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia ale również z prezesami sądów, co powoduje brak dialogu pomiędzy ministrem sprawiedliwości a całym światem prawniczym – wspomina prezes. Sędziowie nie mają nawet możliwości odbycia rozmów z wiceministrem Łukaszem Piebiak, który zajmuje się reformą i jest również wieloletnim sędzią.